Chat #113

(Uznajmy że w wakacje coś tam pisali, ale niestety nie mamy dowodów, więc przejdziemy do 2 września=3)

07.21

Młody: Chryste Panie

Młody: Muszę?

Pistacja: Już tam jesteś

Pistacja: Tak, musisz

Młody: Nie fair

09.36

Młody: DROGI BOŻE

Młody: MAM CONAJMNIEJ 6 LECJI CODZIENNIE

Młody: PRZECIEŻ JA TAM UMRE

Tulipan: A gdzie ty wg chodzisz do tej szkoły?

Młody: No koło 30 min od domu

Tulipan: Do tej gównianej?

Młody: Sì

Okres: No nie pomyśleliśmy żeby go dać do Raimona

Pistacja: Ty nie pomyślałeś

Pistacja: Ja to proponowałem

Okres: O 3 w nocy jak mnie obudziłeś wyglądając jak demon?

Pistacja: Nie zmienię zdania

Pan Tera: Ej właściwie czemu mam mega podobne doświadczenie z Sakumą?

Pan Tera: Tylko on mnie ubudził nawet nie wiem kiedy bo stwierdził, że chce chomika

Pingwin: Ale dostałem tego chomika =)

Goblin: Mnie zapytał czy pójdziemy oglądać zachód słońca

Goblin: Była godzina Szatana- 6:66

Kaze: Nie prawda, była 7:06, a ja się pytałem na potem

Goblin: To to samo(ale fajniej brzmi)

Tulipan: Mnie się spytał o idealnej północy

Tulipan: Czy idziemy na lody

Pistacja: Poszliście?

Tulipan: Za kogo ty mnie masz?

Tulipan: Oczywiście

Bliźni: Afuro raz stwierdził że przemalowanie włosów na Barbie Pink o 2 nad ranem to dobry pomysł

Aphrodi: Ale wyglądałbym bosko!

Bliźni: Oczywiście że tak kochanie, to tylko nie ta godzina

Smok: Czyli każdy top miał taką sytułacje?

Płatek: Ty nie jesteś top

Smok: Jestem

Pistacja: Wczoraj w nocy słyszałem co innego

xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx

Dobra, jeszcze jedna sztuka i One Shot już napisany😘

Wg rodzice są na wywiadówce, więc jak zniknę na ponad tydzień to

A)umarłam (Chociaż nie mają na nic dowodów)

B) Nie chce mi sie wstawiać lub mam zablokowane lol

Papatki<3

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top