Gdy w końcu wstałam z kanapy zauważyłam że animatronik znikną z miejsca w którym był
-czy to był tylko sen? - powiedziałam Do siebie
-ale czy co było snem? - usłyszałam za sobą głos
-AAGH- krzyknęłam i odruchowo uderzyłam postać za mną i szybko porzałowałam
-AŁA- uderzyłam w głowę animatronika który sam się włączył i za mną czekał
-wrzystko dobrze? - powiedział zakłopotany robot
-nie.  Ale chwila jak ty się sumie nazywasz?
-NAZYWAJ MNIE SUN - Powiedział strasznie pociesznie- a ty nowy przyjacielu?
-Y/N
-bardzo ładne imie! A jak się tu dostałem?
-w szczegółach to nie wiem ale leżałeś u mnie na śmietniku
-Wspaniałe! A
czym
jest ta mała włochata istota co mnie gryzie
-ten sierciuch? Eclilsa

-Fajnie-powiedział Sun zdejmując eclipse rozmawialiśmy tak jeszcze jakiś czas i mówię dział mi jeszcze o moonie który wydawał się okropny w końcu wybiła 20 a ja byłam zmęczona rozmową
-hej sunny przykro mi ale muszę wyłączyć światła oke-
-NIE! Wtedy wyjdzie moon a jak ci coś zrobi?-
-to ja mu w tedy też coś zrobię-powiedziałam i pomknęłam do pstryczka
-do jutra Sun! - i zgasiłam światło
-noughty, noughty-i w tej chwili zobaczyłam tego pasożyta
-ty musisz być moon?
-to twój czas spania - *🌚*
-jestem dorosła i nie jesteśmy w daycare więc się zamknij-
-wypraszam sobie? Ja cie zaraz zamkne-
-dobra pujde spać a ty se pooglądaj telewizję-w tej chwili poszłam do łóżka na następny dzień gdy weszłam do salonu przeszłam zawał. Sun oglądał jakiś horror i widziałam jak siedzi w kącie kanapy i chyba płaczę albo śmieje się nie wiem miał twarz w poduszce.
-Sun wrzystko dobrze? -
-nie bo moon to włączył i oni oni iiiigghaaaaaa-i zaczoł płakać w poduszke. Włączyłam w tej chwili jakieś bajki.
-chcesz się przytulić czy coś? - spytałam bo jest trochę jak duże dziecko. I zaraz potym się na mnie żucił. Ku mojemu zdziwieniu jak przystało na metal nie był zimny a ciepły
-TY
-ja? - popatrzył na mnie Pan słoneczko
-ty jesteś ogrzewany?! Ale jak tego nie zauważyłam podczas przeróbek...
-nie wiem. Chwilą jestem ogrzewany? - i w tym momencie zamarliśmy
-wiesz co po prostu oglądajmy-ułożyliśmy się wygodnie i zaczęliśmy oglądać