jedenastu praworządnych władców

Koronadupa: Casey

Casey: co?

Leje: jesteś pewien, że ten twój Andrew to dobry chłopak?

Casey: zostaw moją bubę

Koronadupa:

Andrew: ooo, miałem o nim na historii

Kamil: i co?

Andrew: i chcę być tak fajnym przywódcą kraju jak on!

Casey: eeee

Kuba: stary, ale Bandera był Stalin był o wiele lepszy niż on

Andrew: no chyba żarty sobie robisz, Lenin to prawdziwy papa

Mackenzie: dlaczego oni gadają o komunistycznych przywódcach?

Niko: nie wiem

Niko: aleeeee

Mico: Niko, proszę nie, zachowaj swoje historyczne zapędy dla siebie

Niko: no ale Mico!

Matti: oni się serio lubią

Matti; dzieci muszą to zobaczyć

Kenneth: ty wreszcie powiedz czyje są te dzieci!

Matti: moje

Kamil: ale chcemy poznać drugą stronę

Matti: ale ja nie wiem kto jest po drugiej stronie

Killian: co się dzieje w pociągu, zostaje w pociągu

Cene: ja jak byłem ostatnio w pociągu, to potem obgadywałem ludzi z przedziału z Anže

Anže: fajnie było

Peter: a teraz powiem wam co ostatnio Domen odjebał

Johann: chcę wiedzieć, bo mam zły humor

Daniel: TY MASZ ZŁY HUMOR? TY MASZ ZŁY HUMOR GNOJU?!

Kamil: co się stało?

Johann: założyłem jego laczki

Anders: ale biedak zapomniał o skarpetkach

Daniel: TAK SIĘ NIE ROBI

Johann: dopiero wyszedłem z wanny!

Peter; wracając do debila Domena

Domen: no ejjj

Peter: to ostatnio jak jechał do swojej niuni, napisał mi, że siedzi z nim jakaś cycata blondyna

Timi: aha

Andrzej: cichooo

Peter: no i narzeka, że ta dziunia gada i gada, nawet głosu nie ściszy, czyli typowy przyjeb domen ma problem do wszystkich

Domen; ALE!

Domen: rozwiązałem to w taki sposób, że zadzwoniłem do Pero i zacząłem gadać "słuchaj, mam dobrą kandydatkę, blondyna, jakieś 170, jakieś 25 lat (zawsze dodajcie 5), obie nerki?"

Domen: no i potem spierdzieliła, ale wróciła z jakimś typem, który dał mi strzała :((

Vojtěch: AHAHAHAHAHHAHHAA

Filip: XDDDDDDD

Tomáš: zaśmiałbym się, ale ktoś mi zakleił usta taśmą

Kuba: no co?

Tomáš: spierdalaj z mojej ziemi

Niko; ja sobie jestem na plaży

Antti: TY GDZIEŚ WYSZEDŁEŚ?!

Niko: no wiesz, jak ci taki Mico proponuje wyjście na dziką plażę, na której nie ma nikogo, żadnej żywej duszy w pobliżu

Niko: i świeci ci tyłkiem przed twarzą, to aż żal nie patrzeć

Kamil: Peter, pójdziemy tam później

Peter; eee, nie?

Kamil: Stephan?

Leje: oczywiście Kamilku

Papa Wank; ja chcę z wami!

Richard: myliliśmy się

Jakub: jak to?

Markus: my?!

Richard: najgorętszym wakacyjnym romansem nie będzie wcale Wank i Stephan

Richard: tylko Wank, Stephan i Kamil

Niko: potrzymaj mi arbuza

Mico: nie, Niko nie

Stefan: tak, Niko, tak!

Stefan: pokaż na co cię stać ty seksiaku

Niko: :***

Michael: Kraft, do łóżka, natychmiast

Manuel: sory, ale porywam twojego chłopaka na kolejną dziką plażę

Michael: CO

Kamil: będzie dzikieeeeee

Stefan: wędkowanie!

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top