Rozdział 26

DaddyH: Kociaku tęsknie.

TommoLou: Ja też daddy.

DaddyH: I jest tu nudno.

TommoLou: Eh dasz radę.

DaddyH: Ale ten bankiet jest wkurzający.

TommoLou: Dasz radę.

TommoLou:

TommoLou: Hihi

DaddyH: Nie pomagasz.

TommoLou: Wiem tatusiu.

DaddyH: Wiem tatusiu.

TommoLou: 

DaddyH: 😡😡😡 Bo powtórzymy to co było ostatnio.

TommoLou: Też cię kocham ❤ Ja z chęcią 🙂

DaddyH: Czyli chcesz karę. Rozumiem.

TommoLou: Oh myślałem to co było wannie. Kary nie chce.

DaddyH: Więc?

TommoLou: Kocham cię.

DaddyH: Ja ciebie też.

TommoLou: No mam taką nadzieje tatusiu 😘

DaddyH: Zawsze cię będę kochać.

TommoLou: Zawsze too strasznie duuuużo czasu.

DaddyH: I tak będzie.

TommoLou: Uwielbiam cię Hazz nawet nie wiesz jak bardzo.

DaddyH: Ja tak samo.

TommoLou: Co robisz tatusiu?

DaddyH: Jem.

TommoLou: Co takiego?

DaddyH: Pad Thai.

TommoLou: Co to?

DaddyH: Tajskie jedzenie.

TommoLou: Jak wygląda?

DaddyH:

TommoLou: Jezu zrobiłem się głodny.

DaddyH: Idź zjedz.

TommoLou: Nie mam co😔

DaddyH: Oh nie.

TommoLou: A po za tym muszę się odchudzać. Przytyłem ostatnio.

DaddyH: Louis nie przytyłeś koteczku.

TommoLou: Przytyłem.

DaddyH: 😡😡😡

TommoLou: No co? Mówię prawdę.

DaddyH: Louis!

TommoLou: Tak?

DaddyH: Przestań tak mówić.

TommoLou: Yhy. Ja wiem swoje.

DaddyH: Louis bo pójdę sobie.

TommoLou: To pa. Odezwij się jak zrozumiesz, że mam racje.

DaddyH: Louis!!!

TommoLou: Tak daddy?

DaddyH: Masz zakaz odchudzania się.

TommoLou: Oczywiście tatusiu. Kocham cię 😘 muszę lecieć papa

DaddyH: Bo się dowiem jak złamiesz ten zakaz.

TommoLou: Oczywiście 😘

DaddyH: Pa

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top