37
sam: steve, co ci się się stało w szyję? to malinka?
steve: nie, ja...ja upadłem...
sam:
sam: na czyjeś usta?
bucky: *paska śmiechem z drugiej części pokoju*
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top
sam: steve, co ci się się stało w szyję? to malinka?
steve: nie, ja...ja upadłem...
sam:
sam: na czyjeś usta?
bucky: *paska śmiechem z drugiej części pokoju*
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top