Ciem ność (wszystko jest dziwne)
Żyjemy na skraju
kraju,
kultu
i burdelu
Istniejemy na haju
Gajów Bajek
i fajek po Właścicielu
Idziemy do ściemy,
tak do świetlnej łuny lgniemy
Z ciem się odrodziliśmy
i w ciem ność zapadniemy
gdy nam zaświecą w słabe oczy
świecą z knotem splotem z ściemy
Upadniemy
przewieszeni w tej perzestrzeni
Gorzej może już na pewno
i tak nie wypadniemy
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top