🌷Yang Jeongin pt. 1

J E O N G I N S P O V


- Jeongin... Jeongin! - powiedział Hyunjin łapiąc mnie za ramię, zdobywając moją uwagę.
- Tak, to ja Jeongin!
- Na kogo tak spoglądałeś? - spytał Jisung. Reszta chłopców spojrzało w stronę, w którą przed chwilą się patrzałem.
- Jeongin, ty masz kraszi! - wypalił Felix, na co reszta się zaśmiała

Y / N P O V

- Wszyscy chłopcy się na ciebie patrzą... strasznie. -powiedziała jedna z twoich przyjaciółek
- I się śmieją. Mam iść i powiedzieć im coś? -" spytała twoja kolejna przyjaciółka
- Nie... Nie wszystko okej - odpowiedziałaś uśmiechając się sama do siebie
- Czemu się uśmiechasz? -
- Po prostu... myślę, że Jeongin jest troszke słodki. - powiedziałaś wkładając kosmyk włosów za ucho i spuszczając wzrok
- O nie... Tylko nie on... Wszyscy tylko nie on... -
- Co jest z nim nie tak? Nie gadaj, że nie uważasz, że Felix jest słodki... widzę jak na niego patrzysz! -odpowiedziałaś
- Oh y/n, rzuć wsystko co czujesz do Jeongina i najlepiej zapomnij, że istnieje. - powiedziała twoja koleżanka.
Przeszłaś oburzona całą drogę do Jeongina. Całe 00 line zostawiła chłopaka samego przy szafce
- Cześć. - powiedziałaś
- Co chcesz?

J E O N G I N S P O V

- Cześć. - powiedziała y/n
Wszystko w porządku Jeongin. Nie spieprz tego.
- Co chcesz? - odpowiedziałem
O nie. Uśmiech znikł z jej twarzy, a ona stała się zdezorientowana... może nawet zła.
- Jeśli nie chcesz żebym tu była, mogę sobie
pójść. - westchneła. Gdy zaczęła odchodzić szybko złapałem ją za ramię.
- Ał! Jeongin to boli. - jękneła. Wygląda jakby miała łzy w oczach.
- Przepraszam, nie wiedziałem, że mam tyle siły - mruknąłem ciągle trzymając jej ramię.
Próbowała wydostać się z mojego uścisku, ale ja nadal ją trzymałem i patrzyłem na nią. Ma naprawdę piękne oczy i...

Y / N P O V

Jeongin nareszcie puścił twoja rękę. Przed całusem w polik wsadził ci coś do dłoni i uciekł. Ty po prostu stałaś. Nie wiedziałaś co masz zrobić. Otworzyłaś dłoń i ujrzałaś małą karteczke. Gdy już przeczytałaś liścik uśmiechnełaś się do siebie i pobiegłaś znaleźć chłopaka.

droga y/n,
nie wiem jak to ubrać w slowa, więc napiszę to tutaj. lubię... nie, podobasz mi się ̶t̶̶a̶̶k̶ ̶t̶̶r̶̶o̶̶s̶̶z̶̶e̶̶c̶̶z̶̶k̶̶e̶ bardzo. spotkamy się w parku po szkole?
love
~jeongin ♡

a/n: omg poprawiłam to w końcu i mam wrażenie że jest dużo wygodniejsze do czytania pozderki

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top