🌷Stray Kids When You're Home Late

C H A N

~ siedział na kanapie czekając aż wrócisz
~ "gdzie ty do cholery byłaś?" spytał zmartwiony
~ "wyszłam coś zjeść, przepraszam"
~ wstał i cię przytulił
~ na kolejny dzień dałaś mu karton pączków w ramach przeprosin

W O O J I N

~ przytulił cię gdy tyko weszłaś do domu
~ "martwiłem się"
~ "wiem, bardzo bardzo-"
~ przerwał ci, bo nie chciał słyszeć jak przepraszasz
~ "Ah, nie przepraszaj, mam nadzieję, że cokolwiek robiłaś dobrze się przy tym bawiłaś"
~ "byłam na przyjęciu urodzinowym i naprawdę miło spędziłam czas"
~ ponownie go przytuliłaś po czym poszłaś wziąć prysznic

M I N H O

~ martwił się o ciebie, ale gdy przyszłaś był tylko w stanie powiedzieć
~ "hej krasnalu, gdzie ty do cholery byłaś?"
~ "na urodzinach brzydalu, a co?"
~ spojrzał na ciebie
~ "a co? Poważnie?"
~ lekko się uśmiechnęłaś
~ przytulił cię i powiedział
~ "może zachowuje się jakbym cię nie znosił, ale bardzo cię kocham i się o ciebie martwię"

C H A N G B I N

~ weszłaś do kuchni zobaczyć czy jest tam Changbin
~ "w końcu wróciłaś"
~ od razu go przytuliłaś
~ "byłam coś zjeść, przepraszam"
~ "w porządku"
~ oddał przytulasa, ale nadal był trochę zły, że go nie poinformowałaś, że wychodzisz, aczkolwiek nie chciał o tym rozmawiać

H Y U N J I N

~ wyobraź sobie moment, w którym wchodzisz do domu
~ był bardzo ucieszony faktem, że wróciłaś bezpieczna, nie był nawet zły
~ poruszył ten temat później, ale się nie złościł

J I S U N G

~ było mu przykro, że nie powiedziałaś mu gdzie idziesz
~ w środku jednak by skakał z radości, że wróciłaś i jesteś bezpieczna, jednak tego nie pokazał
~ chwilę potem przytulił cię bez słowa

F E L I X

~ był bardzo ucieszony, że wróciłaś bezpiecznie
~ nie chciał jednak tego pokazać
~ zaplanował wam wieczór, więc było mu trochę przykro, że się nie zjawiłaś w czas
~ "już jesteś" powiedział wstając
~ przez przypadek nadepłaś na rzeczy, które przygotował (filmy, przekąski, poduszki)
~ przytuliłaś go mocno i przeprosiłaś
~ szybko przebrałaś się w piżame po czym oglądaliście filmy

S E U N G M I N

~ zamartwiał się na śmierć
~ wysłuchał dlaczego tak późno wróciłaś
~ nie dał rady być na ciebie zły
~ wyszliście na jakieś jedzonko, żeby spędzić trochę czasu razem

J E O N G I N

~ spał już
~ obudził się słysząc jak drzwi się otwierają
~ "Oh, wróciłaś! Spędziłaś miło czas?"
~ "Nie martwiłeś się o mnie?"
~ uśmiechnął się i powiedział "martwienie się? A co to znaczy?"

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top