11. Wieczność.

Wstałam i podeszłam do Nialla. Udało mu się już zebrać kilka patyków i ułożyć w mały stosik. Naprawdę chciałam z nim o tym porozmawiać, dlaczego zamykał się, gdy rozpoczynałam temat o naszym ratunku, ale zdecydowałam się porzucić ten temat. Nie miałam ochoty rozpoczynać kolejnej kłótni. Niall rozpalił ogień i usiadł, wyciągając gitarę. 

- Chcesz czegoś posłuchać? - spytał, nie spoglądając na mnie. Przysiadłam obok niego i lekko skinęłam głową, nie bardzo wiedząc jak zareagować na jego zachowanie. - No to 'Forever Young'*. 

Let's dance in style, let's dance for a while
Heaven can't wait we're only watching the skies
Hoping for the best, but expecting the worst
Are you gonna drop the bomb or not? 

Ta piosenka idealnie pasowała do aktualnej sytuacji, w której razem byliśmy. Wyglądało na to, że Niall miał piosenkę dosłownie na każdą sytuację. Nie zapominając o tym, że jego głos był taki kojący. Zamknęłam oczy i poddałam się piosence. 

Let us die young or let us live forever
We don't have the power but we never say never
Sitting in the sandpit, life is a short trip
The music's for the sad man

Czy to możliwe, że ta piosenka była specjalnie dla nas? 

Forever young
I wanna be forever young
Do you really want to live forever?
Forever, forever young

Zaczęłam mieć teraz wątpliwości. Teraz, kiedy słowa piosenki zaczęły mieć znaczenie. Może Niall chciał mi przez nie coś przekazać. 

Some are like water, some are like the heat
Some are a melody and some are the beat
But sooner or later they all will be gone
Why don't they stay forever young?
Forever
I wanna be forever young
Do you really want to live forever, forever or never? 
Forever young, I wanna be forever young
Do you really want to live forever
Forever or never? 

- Słuchaj tego uważnie. - otworzyłam oczy i zobaczyłam Nialla, wpatrującego się we mnie. 

So many adventures couldn't happen today
So many songs we forgot to play
So many dreams swinging out of the blue
We'll let 'em come true
Forever young

I wanna be forever young
Do you really want to live forever
Forever or never? 

- Zanim cokolwiek powiesz, chcę, żebyś wiedziała, że ta piosenka była dla ciebie. Chcesz żyć wiecznie czy w ogóle? Wybór należy do ciebie. - po chwili odłożył gitarę. 

Pytanie, które cały czas krążyło po mojej głowie. Wiecznie czy nigdy? 

- Wiecznie. - odpowiedziałam sama sobie. Wyszeptałam to, ale mimo to Niall mnie słyszał. Chwycił moją twarz, przez co byliśmy niebezpiecznie blisko siebie. 

- Przestań się bać i żyj chwilą. - uśmiechnął się. Spojrzałam mu w oczy, a później na usta. Chciał, żebym przestała się bać i cieszyła się tym co mamy razem. Nagle przypomniałam sobie obietnicę, którą mu złożyłam wcześniej tego dnia. Popchnęłam go na plecy i usiadłam na nim. Niall na początku był trochę zaszokowany, ale robił to o co go prosiłam. Położyłam swoje nogi po obu jego stronach i pochyliłam się, więc nasze klatki się stykały. Zaczęłam iść w kierunku jego szyi i zassałam tam malinkę. Niall jęknął, po czym złapał mnie i zamieniliśmy się miejscami. Byłam teraz przygwożdżona do ziemi, a on rozdzielił moje nogi postawił między nimi swoją prawą. 

- Możesz sobie wziąć inną noc, dzisiaj chodzi o ciebie. - wtedy mnie pocałował. Usta Nialla były trochę suche, ale gdy mnie pocałował już tak nie było. Sekundę później jego język jakby omiatał wnętrze mojej buzi. Każdy z nas walczył o dominację i złapałam gwałtownie powietrze, gdy poczułam jego rękę, wkradającą się pod moją koszulkę. Przez moment trzymał dłoń na moim nagim brzuchu. Zatrzymałam się i otworzyłam oczy, żeby na niego popatrzeć. W jego spojrzeniu widziałam grające iskierki. To było jak czekanie na rodzaj jakiejś aprobaty, bo tak szybko jak pokiwałam głową, ręka Nialla powędrowała ku górze. Zaczął całować moją szyję i zostawiać na niej mokre pocałunki. Moja klatka się uniosła, gdy podniósł moją koszulkę do głowy. Uniosłam do góry głowę, więc mógł ją całkowicie zdjąć. Ostrożnie go ściągnął, położył na boku, po czym wrócił do mojej szyi. Objęłam dłońmi tył jego głowy i cicho jęknęłam, kiedy przygryzł lekko moją szyję. 

Jego usta wróciły na moje i jedną ręką zahaczył o skrawek mojego stanika. Druga powędrowała na moje plecy, a ja wygięłam plecy w łuk, by było mu łatwiej rozpiąć biustonosz. Z moją małą pomocą udało mu się go ściągnąć w dół mojej talii. Nawet wtedy nie przerwał pocałunku. Teraz jedna z jego dłoni obejmowała moją pierś. 

Znowu powędrował ustami do szyi, zostawiając po drodze małe pocałunki. Zaczął iść drogą na moim mostku, pomiędzy piersiami. Jego dłoń wciąż się zaciskała, po czym zwrócił uwagę na drugą. Moje pace pociągały za końcówki jego włosów, więc był jeszcze bliżej mnie. Zostawił mały pocałunek obok sutka i chyba dopiął swego, bo zaczął mnie tam znów całować. Wziął go między zęby i przygryzł lekko, wypuściłam z siebie krótko jego imię, wiedząc, że z pewnością zostawił tam ślad. To samo zrobił na mojej lewej piersi i wrócił do moich ust. Pocałował mnie ostatni raz, po czym odsunęliśmy się od siebie i Niall położył się obok mnie. Było w tym coś co sprawiało, że w mojej klatce rozpalał się dziki ogień, ale gdy już przychodziło co do czego, nasz pocałunek był delikatny i słodki. 

Podciągnęłam koc, leżący obok nas. Położyłam dłonie na jego klatce i schowałam twarz w zagłębieniu szyi Nialla. Słyszałam jak jego oddech wraca do normalnego tempa. Może to był pierwszy raz, gdy robił coś takiego? 

- Nawet nie masz pojęcia, ile rzeczy chodzi mi po głowie, które chciałbym z tobą robić. - wyszeptał. - Ale będę czekał, aż będziesz gotowa. 

Czułam na swoich policzkach uderzenie gorąca. Nie obchodziło mnie co Niall miał w głowie. Nikt nigdy nie sprawił, że czułam się tak jak w tym momencie. Zakochiwałam się w nim i modliłam się do Boga, żeby to on był tym, który mnie złapie**. 

_______________

*'Forever Young' - Alphaville (no ale jak pewnie wiecie jest to też cover chłopaków :) )
** 'zakochiwać się' po angielsku znaczy 'falling for', to samo znaczy 'upadać', stąd stwierdzenie Taariki, że to Niall będzie tym, który ją złapie :)

HEHEH... A już pewnie myśleliście, że coś będzie... HIHIHIHI :"""""""")))))

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top