[ 047 ] Dungeon



* Sid wraca po trzech dniach nieobecności do szkoły. *

Quinn: * Wygląda znad książki * Jak dobrze cię wreszcie widzieć. Za uderzenie tamtego idioty z 3A rodzice wreszcie ci anulowali szlaban?

Sid: Szlaban..? Jaki szlaban? Mama się uparła, że nie mogą z ojcem jakiegoś dungeona przejść, a wujek Hoshi zachowuje się jak debil przez co giną. Stwierdziła, że jak pomogę im zatłuc tamtego Bossa to mam dłuższy weekend.

Quinn: I..? Udało się?

Sid: Jak mnie nie było od trzech dni w szkole to jak kurwa myślisz?

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top