przeczytaj
Cześć,
szczerze, to pisanie tego jest chyba cięższe niż pisanie opowiadania przez 6 lat. Wiedziałam, że to oświadczenie mnie nie ominie i wiem, że jest ono swego rodzaju zobowiązaniem nie tylko wobec was, ale wobec mnie
Na wstępnie chciałabym bardzo, ale to bardzo podziękować za wszystko; absolutnie wszystko, co dzięki wam, czytelnicy, zdobyłam. Od przygody z ,,Mój mały chłopczyk'' aż po ,,Stowarzyszenie umarłych dzieciaków'' mogliście obserwować duże zmiany, które na przestrzeni tych wspaniałych lat wpłynęły na mnie i mój warsztat pisarski. Jestem niesamowicie dumna, że posiadam w historii tego typu powieści, które możecie codziennie czytać na moim profilu; stąd też decyzja o pozostawieniu ich w tym miejscu. Bo moje opowiadania są opowiadaniami, których dom znajduje się na Wattpadzie, nie na półce w empiku po chwilową sławę i łatwe pieniądze
Jak mogliście też zauważyć historia Sebastiana od radosnego i beztroskiego chłopaka zamieniła się w mroczną i smutną opowieść o zagubieniu, autodestrukcji i dramatycznym końcu. O zmianie tej zdecydowałam dopiero w połowie pisania (dokładnie po rocznej przerwie), ponieważ wraz z dojrzewającą Natalką dojrzały pewne spostrzeżenia i w końcu przestały ją interesować bedboje, dzikie seksy oraz wieczne hulanki na imprezach. Zaczęłam dostrzegać większe piękno we wrażliwości, subtelności, słabości i ogólnym minimalizmie, starając się oddać to w ostatnich kilku rozdziałach, co również wielu z was mogło zauważyć. To opowiadanie jest mi cenne i bliskie, ponieważ uświadomiło mnie o miejscu, w którym - jako przyszła osoba, która chciałaby coś wydać na papierze - chcę się znaleźć
Może gdybym nie była sobą, to już dawno wydałabym jakieś gówno, ale jak już kiedyś pisałam - ja gównem nie umarzę sobie mordy. Stąd też myślę, że czeka mnie ogrom pracy i wysiłku w powieść, którą chciałabym podpisać imieniem i nazwiskiem. Bardzo chciałabym móc Was oznajmić na przestrzeni kilku miesięcy, że ruszyłam z czymś do przodu, ale jeszcze bardziej boję się czegoś, co nazywa się odrzuceniem. No nic, są pewne sprawy, z którymi trzeba walczyć aniżeli się poddać. Trzymajcie za mnie kciuki, ślijcie kopa w tyłek i obserwujcie, bo może zobaczycie tę kometę na niebie i będę nią ja, nowa gwiazda na salonach ;pp
Natalia
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top