Epilog części pierwszej

Kilka tygodni zajęło mi przypomnienie sobie wszystkich historii, które dotychczas opowiedziałem mojej Suzie. W kilku przypadkach musiałem prosić ją o pomoc w przypomnieniu szczegółów, a część historii musiałem także rozbudować o dokładniejsze opisy miejsc czy postaci. Moja Kruszynka okazała się przy tym niezwykle pomocna, sama chętnie podsuwała mi nowe pomysły.

Mimo wszystko udało mi się to wszystko zebrać w całość i wysłałem wydruk do wydawnictwa. Nie musiałem długo czekać na odpowiedź - minęły może trzy tygodnie, po których otrzymałem list z prośbą o spotkanie z redaktorem wydawnictwa. Po krótkiej rozmowie podpisywałem już umowę.

Gdy wróciłem do domu i oznajmiłem May i Suzie tę radosną wieść, one spojrzały po sobie porozumiewawczo, co bardzo mnie zaintrygowało. Spojrzałem na nie pytająco i po chwili usłyszałem jeszcze piękniejszą informację, która sprawiła, że ten dzień stał się dla mnie wprost wyjątkowy.

Po raz drugi zostanę ojcem.



Dziękuję Wam wszystkim i każdej z osobna za czytanie tej części i zapraszam na część drugą tego opowiadania!

Szczerze oddana,

Marta xx



Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top