#3

-Masz ubrania na łóżku...Jak zwykle to ja ci je szykuje-brązowowłosy przeczesał swoje włosy, przeglądając się w lustrze, miał na sobie zwykłe dżinsy, czarną koszulkę, z dekoltem wyciętym w serek przez który było widać kawałek umięśnionego torsu chłopaka, a całość dopełniła czerwona bomberka. Różowowłosy wyszedł z łazienki, zabrał ze sobą czarne spodnie z dziurami, białą bluzę oraz dżinsową kurtkę, uprzednio chwaląc ubiór przyjaciela.

-Dzięki żółtku- krzyknął na odchodne wchodząc znów do łazienki.

-Ja ci dam żółtku, też nim jesteś

-Dobra jestem już gotowy, możemy iść.

Oboje zabrali najpotrzebniejsze książki i wyszli zakluczając pokój. Korytarze w akademiku były zadbane, a ściany miały delikatny odcień beżu. Podłoga była posłana ciemnymi deskami, które miały imitować drewno, schody były pokryte dywanem w różnego rodzaju wzorki. Całość prezentowała się okazale, pomimo długich korytarzy i dużej ilości drzwi prowadzących do pokojów studentów, można poczuć się jak w domu. Pokoje również były przytulne, studenci mogli urządzać je na swoje sposoby, a to dlatego, że zdaniem dyrektora każdy powinien czuć się jak u siebie.

Przyjaciele szli przez korytarz zatrzymując się przy maszynie z jedzeniem, Japończyk postanowił, że uzupełni swoje kalorie batonikiem i paczką słonych krakersów. Już mieli odchodzić od maszyny, gdy przed nimi nie wiadomo skąd wziął się wysoki blondyn promiennie się uśmiechając

-Cześć chłopaki

-Hej Lucas, co tam?

-W zasadzie to mam sprawę do ciebie Hyung - odparł wskazując na Taeyonga- Mamy dzisiaj zajęcia klubu muzycznego, nie zapomnij przyjść bo to bardzo ważne

Różowowłosy popatrzył pytająco na przyjaciela, nie bardzo rozumiejąc o co chodzi.

-Co?! Jak to dzisiaj, przecież zajęcia są w czwartki- i nie mam w zwyczaju zapominać o zajęciach dodatkowych, co jak co ale pamięć mam dobrą

-Po prostu Rowoon ma ważny powód dla którego zajęcia odbędą się dzisiaj, nie wiem dokładnie o co chodzi, ale kazał być- Nie wątpię w twoją pamięć Hyung- Lucas patrzył na przyjaciela wyczekująco, Taeyong podniósł ręce w geście kapitulacji

Aish, co za kłopotliwy dzieciak

-Dobra rozumiem, jak Rowoon mówi, że to ważne to musi takie być

Yuta przyglądał się rozmowie z zaciekawieniem, ale musiał ją przerwać, bo wszyscy spóźnili by się na swoje wykłady, pożegnali się ze sobą i skierowali do sal.

***********************************************************************************************

Hejka, jak wam mija dzionek? Widzieliście nową piosenkę NCT U-"yestoday"? Kocham wszystkie ich piosenki ale przy tej po prostu wow hahs :D

Miłego dnia/wieczorku♥♥

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top