"Disney lubi podteksty"

Wczoraj w noc gdy nie mogłam spać, a nikt nie dodawał nowych opowiadań z moimi ulubionymi parami, postanowiłam wejść na wspaniałą stronę, jaką jest Tumblr.

Okazało się to całkiem owocnym posunięciem, bowiem przeglądając sobie obrazki związane ze stony, natknęłam się na bardzo ładnego fanarta, który pod spodem miał podpis, jakoby inspirował się pewnym filmikiem.

Zaciekawiona, weszłam w podany film i natrafiłam na:

"Full video of the new Avengers Training Initiative interactive Marvel superhero show at Disneyland's sister theme park Disney California Adventure in Anaheim, California during the seasonal Summer of Heroes event. "

^^^^ W skrócie jak ktoś nie ogarnia angielskiego, to filmik jest o nowej atrakcji w Disney parku/landzie, która jest związana z marvelem i "szkoli" dzieci jak być bohaterami.

Całkiem niezła gra aktorska, ciekawe posunięcia, 10/10, też bym chciała. . .

Tyle, że dochodząc około 1:30 tego materiału, na ekranie pojawia się Iron man.

W czym jest problem? Widzicie, nie tyle on sam, ale to co mówi, może dać nam podtekst.

". . . be your best and don't forget to have a fun! Oh and say hi to Cap. Rogers misses me when I'm not around"

Na co miła pani "agentka" odwraca się do dzieci i mówi

"Actually, he really doesn't" <---------zgłaszam sprzeciw

(pojawia się to około w 2:30)

https://youtu.be/0Li4OHhET3c

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top