43

T/I
Wstałam z lekkim zamieszaniem w głowie i z wielkim bólem brzucha .. po dłuższym czasie myślenia zrozumiałam że dałam się oddać Jungkookowi ..
- N..no nie - Zaczęłam strasznie panikować i zobaczyłam jak Jungkook sie przebudza - Oo... cz..cześć Jungkook ..
- Cześć skarbie , jak się spało ?
- Umm.. Jungkook .. nie jesteśmy razem .. Ja.. wiem to ., bo ... b..bo tak
- Mhm .. wiesz bo tak .. A myślałem że tabletki usypiające w samolocie z alkoholem które ci dałem do picia zadziałają ... Nie używałem prezerwatyw ani nic .. Będę ojcem
- C..co ?! W życiu ! Nie będziesz żadnym ojcem ! A ja matką !!!! Za Żadne skarby nie urodze ! Jestem za młoda na to ! - Patrzyłam na niego jak na debila po czym udałam sie sama do apteki i kupiłam test ciążowy , gdy wróciłam wsunęłam go do szufladki od komody i usiadłam na łóżku
- Jungkook .. jesteś okropny ...
- Ahh lubie jak tak do mnie mówisz - Posłałem jej delikatny uśmiech i popatrzyłem na dziewczyne która najwidoczniej pakowala rzeczy - Gdzie idziesz ?
- DO JIMINA I TAEHYUNGA !
- Uhuhu ... grubo
- Bardzo .. - Wzięłam rzeczy po czym udałam sie do pokoju Tae i Jimina i tam sie rozpakowałam bez ich zgody

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top