#4

Soo:
Była godzina 15:47 więc stwierdziłam że muszę się przebrać bo wkońcu idę z Sanem na *Randke* cieszę się wkońcu on mi się podoba i to bardzo przebralam sie tak jako że było ciepło  :

Wkońcu wybiła godzina 16:13 więc wyszłam w stronę szkoły idąc pod szkołę byłam zaniepokojona bo miałam wrażenie że ktoś mnie śledzi ale próbowałam nie myśleć o tym więc poszłam dalej, kiedy doszłam pod szkołę na mnie już czekał San
Szliśmy sobie razem aż wkońcu się potknełam i prawie upadłam ale San mnie złapał... zaprowadził mnie on w jakieś dziwne miejsce i się zdziwiłam ponieważ  było to miejsce z widokiem na miasto, kiedy siedziałam obok Sana on cały czas był z głową w telefonie aż wkoncu odłożył telefon zadowolony, chciałam mu powiedzieć że to kocham ale on powiedział "heh to trochę dziwne ale muszę ci coś powiedziec" byłam z nadzieją że powie mi że Mu się podobam ale to było inne

San:
Mam dziewczynę

Soo:
Aa..... kogo

San:
Dowiesz się w swoim czasie A teraz muszę lecieć bo jutro rano się spotykam z nią

Soo:
Y okej no to .... papa

San:
Papaaa

Soo:
Rozpłakałam się i biegłam przed siebie biegnąc wpadłam na dziwna osobę prawie się wywrócilam ale on mnie złapał kto to mógł być miał kaptur na sobie i nie było go widać..... hmmm.....

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top