#3
Soo:
Dzisiaj jest wtorek muszę wstać do szkoły niestety ale no cóż minusy są takie że kiedy się spóźnimy musimy zapłacić karę.... więc muszę się szybko ubrać i ogarnąć zrobiłam lekki makijaż rozczesałam włosy i założyłam na siebie to :
Wyruszyłam do szkoły moja pierwsza lekcja była to Muzyka nawet fajna była ale najmniej chyba się wysilałam ponieważ jestem wstydliwa jeżeli chodzi o muzykę .... zadzwonił dzwonek A ja i Viki wyszłyśmy z klasy kierując się do szafek po książki z matematyki ale kiedy szłam wpadłam na pewną osobę nie miałam pojęcia kim był miał zakrytą twarz kapturem ale kiedy na niego wpadłam on przeprosił mnie podniósł i poszedł dalej .... Kto To mógł być
Viki:
Nigdy jeszcze nie widziałam tego chłopaka.....
Soo:
Dziwne .....
2 lekcje później
Soo:
Miałam W-F ale mieliśmy z inną klasa.... graliśmy w tenisa stołowego więc dzieliliśmy się na grupy.... kiedy siedziałam na ławce podszedł do mnie jakiś chłopak i się spytał
On:
Cześć może chciałabyś się poznać skoro wszyscy już tak za Tobą latają
Soo:
Jasne .... jak masz na imię
On:
Jestem Choi San A Ty?
Soo:
Hung Soo
San:
Ciekawe imię.. Interesujesz się może muz.....
Soo:
Sorki trener mnie woła "zarumieniona poszłam do trenera"
Po lekcji W-F
Soo:
Viki musimy pogadać
Viki:
Okej to chodź na dwór mamy 20 minut przerwy
Soo:
Słuchaj bo .... podoba mi się ktoś
Viki:
Kto ?
Soo:
Ten Choi San
Viki:
Nooo z niego ciacho jest.... bierz póki wolny
Soo:
Okej
15 minut później
Soo:
Siedzialam na ostatniej lekcji była to Plastyka kiedy lekcja się skończyła wychodziłam ze szkoły z Viki ale usłyszałam osobę krzyczącą do mnie "Soo Poczekaj !" Odwróciłam się A za mną stał Choi San
San:
Słuchaj wyszlabyś może dzisiaj ze mną do galerii?
Soo:
Ja...Ja...j..jasne
San:
To o 16:30 mniej-więcej pod szkołą może ? ....
Soo:
O..ki..
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top