Soo:
Wracając spod szkoły muzycznej przechodziłam przez park i wpadłam na pewną osobę ..... była to Noh Sung

Sung:
O prosze kogo ja widzę

Soo:
Daj mi spokój

Sung:
Oj Dzidzia się boi a właśnie słuchaj skoro wszystkim opowiadam to .... tobie też opowiem

Soo:
Czego chcesz kobieto

Sung:
Ja i Jungkook

Soo:
Odchodząc od sung zatrzymałam się ze łzami w oczach i mówiąc przez chrypę zapytałam Sung co chce mi powiedzieć na jego temat

Sung:
Spałam z nim i spodziewamy się dziecka

Soo:
A...

Sung:
Więc radzę ci nie wpieprzaj się więcej w moje i Kookiego życie

Soo:
Nigdy do was nie pisałam nie gadałam

Sung:
Zamknij ryj i spierdalaj mi z oczu

Soo:
Bez zastanawiania się odeszłam .... kiedy wróciłam do domu wziełam przysznic i położyłam się .... wzięłam książkę do ręki i zaczęłam czytać , po jakimś czasie czytania odłożyłam książke i bez zastanowień wzięłam telefon i weszłam w wiadomości z jungkookiem ....

Soo:
Hej... życzę szczęscia z Sung i gratulacje dziecka ....

Kook:
Jakiego dziecka ? Jakie szczęście z Sung !
 

Soo:
Kook nie udawaj błagam cię spotkałam ją i mi powiedziala mniej wiecej tak "spodziewam sie z kookim  dziecka spałam z nim i jesteśmy razem szczęśliwi więc nie wpieprzaj się w nasze życie"

Kook:
Soo ja przysięgam ja jej nie kocham kto by kochał takiego potwora jak ona

Soo:
"Soo słuchaj ja się zauroczyłem w Noh Sung ona zerwała z Sanem i jakimś cudem ja się w niej zauroczyłem" mówi ci to coś ?!

Kook:
Byłem głupi ja ... nie wiedziałem co mówię 😢

Soo:
Dobra pisanie z tobą nie ma sensu cześć !

Kook:
Soo poczekaj |🚫 błąd z wysłaniem wiadomości 🚫|

Jungkook:
Jezu jestem debilem co ta Sung jej nagadała ja .... ehhh 😢😢