#11
Soo:
Był to Jimin chciał mnie pocałować ale po chwili Jungkook to uderzył i obronił... przytulił mnie pytając czy nic mi nie jest na co powiedziałam że nie ... podziękowałam mu i dałam buziaka
Kookie:
Hej... może spotkamy się dzisiaj
Soo:
Jasne !
Kookie:
To u mnie w ogrodzie ... zrobimy sobie mały piknik haha
Soo:
Zarumienilam się aż przyszła Viki
Viki:
No hej coś przegapiłam ?!
Soo:
Nic szczególnego
Viki:
Okii chodźmy gdzieś ok?
Soo:
Gdzie ty chcesz iść
Viki:
A może By tak .... Śledzić twojego chłopaka?
Soo:
Zwariowałaś?!
Viki:
Nie!
Soo:
Nie mam zamiaru to śledzić kocham go i mu ufam
Viki:
No jejkuuu dobraaaa niech ci będzie wygrałaś 😅
Soo:
A może to nie zły pomysł ich śledzić
Viki:
Widzisz Viki zawsze ma rację!
Soo:
To zależy od sytuacji
Viki:
Ajjj ni dobraaaa wygrałaś znowu
Soo:
Dobra chodź nie marudź!
Viki:
Okeeeej
Soo:
Przechadzając się z miejsca na miejsce obserwowałam Kooka wyraźne ciągle patrzyłam i nie odrywalam wzroku
Viki:
Co ty się tak patrzysz na niego
Soo:
Wkońcu chce wiedzieć co robi
Viki:
Przypomnijmy co żeś chwilę temu powiedziała "NIE MAM ZAMIARU GO ŚLEDZIĆ KOCHAM GO I MU UFAM"
Soo:
No może i tak było *popatrzyłam na chwile w telefon*
Viki:
Ej Soo! Patrz
Soo:
To co ujrzałam nie mogło się stać nie wierzę w to co się stało widziałam coś czego nie chciałam widzieć A zobaczyłam......
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top