8.
-Jak było na zajęciach?
~Zawsze pytasz o szkołę albo zajęcia. Powtarzasz się.
-Bo nie ma mnie z tobą i nie wiem co się dzieje. Wolałbym wiedzieć jak się czujesz i co naprawdę jest nie tak.
~no tak...
-Co mruczysz?
~W szkole jak w szkole... Hyebin...Ale umówiłem się z seungminem w weekend!
-Wow, to super.
~Czuję nutkę zazdrości czy tylko mi się zdaję?
-Wydaje ci się. Próbowałem coś napisać na ten konkurs.
~Tak? Jak Ci idzie, pewnie świetnie.
-Nie wiem co pisać, nie mam pojęcia jak to opisać.
~Napewno coś wymyślisz, hyung. Zawsze masz dużo świetnych pomysłów, teraz też tak będzie.
-Cieszy mnie to, że tak myślisz. Więc... Ten seungmin... Gdzie idziecie?
~Do kina, pewnie spacer i jakieś jedzenie.
-Yhm, ok. Tylko mam prośbę. Nie idźcie do parku koło twojej szkoły.
~No co ty, hyung. Chodzę tam tylko z tobą. Możesz być spokojny.
-ok.
~Jesteś zmęczony albo smutny.
-Zmęczony.
~Smutny.
-Może trochę.
~Czemu?
-Nie widziałem cię od miesiąca.
~Rzeczywiście...
-Musimy zacząć rozmawiać przez Skype'a.
~Dobry pomysł. Idź spać.
-Ja ci to powinienem mówić, nie ty mi.
~Bo jesteś starszy? Czasem mi się wydaje, że to ty bardziej zachowujesz się jak dziecko.
-aha.
~Chriiiissss.
-Nooommm.
~Przyjedziesz w święta?
-Jeszcze daleko do świąt.
~Ale przyjedziesz?
-Postaram się. Dobranoc.
~Pa, hyung.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top