Rozdział 11 ,,Czekolada''

*Perspektywa Errora*

Mineły 2 tygodnie, odkąd z Inkiem zaś się przyjaźnimy. Fresh jeszcze żyje, bo wszystko wyjaśnił Inkowi. No... PRAWIE, wszystko. Dzięki Bogu, pominął część z moimi uczuciami do Inka. Przestałem niszczyć AU, a jak coś niszcze, to jakieś nie udane rysunki, bądź AU. Aktualnie, mam opaskę na oczodołach, bo Ink wymyślił jakąś niespodzinke.

Ink:-Gotowy Error?

Error:-Niezbyt

Ink:-Dobra! Ściągam za 3,2,1 i- i mi zdjął opaskę-TA DAA!-moim oczodołom ukazał się drewniany domek

Error:-Ink... Co ty kombinujesz?

Ink:-A więc, od 2 tygodni się przyjaźnimy, tak?-pokiwałem czaszką-oboje mieszkamy w Pustce, tak?-naglę mnie olśniło

Error:-CZY TY SUGERUJESZ, ŻE BĘDZIEMY RAZEM MIESZKAĆ!?-uśmiechnął się

Ink:-BRAWO!!! WYGRAŁEŚ CZEKOLADĘ!-i wepchnął mi TABLICZKĘ czekolady do ,,ust"

********************************************

Jak ktoś by mi znalazł jakieś określenie zamiast ust, to byłabym wdzięczna! Ten rozdział jest dedykowany

@Szafir132 i życze jej miłej zabawy na wycieczce ^.^

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top