No przepraszam, ale nie rozdział
Chcę tylko poinformować, że żyję i mam się dobrze. Spokojnie.
Chociaż jest spokojnie, bo jakoś rzadko pojawiają się komentarze, kiedy next... Ale jednak się pojawiają się. Chcę wszystkich uspokoić, że "Zafira" będzie kontynuowana, nie mam zamiaru tego porzucić. Kto czyta to od dawna wie, że rozdziały są u mnie długie i rzadko dodawane. Te opóźnienia wynikają z tego, że mam mało czasu na pisanie tych gigantów.
I niestety, muszę was zasmucić, ale następny rozdział pojawi się z jeszcze większym opóźnieniem niż zwykle. Miałam już napisane ponad połowę następnego rozdziału, kiedy mój komputer uznał, że zrobi mi na złość i usunął mi wszystko. Z ponad 9000 słów zostało mi około 5000 które miałam zapisane na Wattpadzie. O mało wtedy nie rzuciłam laptopem o ścianę...
Ponieważ rozdział ten szedł mi trochę opornie, zdecydowałam, że nie będę się już dłużej katować i zaczęłam pisać coś innego. Do rozdziału do "Zafiry" wrócę, kiedy skończę rozdział w innym moim ff. Po prostu muszę od tego odpocząć.
Podsumowując: rozdziały będą, ale z ogromnym opóźnieniem.
A! Podczas pisania tego nieszczęsnego rozdziału, miałam trochę wątpliwości, na czym powinnam się skupić. Wolicie dowiedzieć się więcej o relacji Jolta i Zafiry, czy też trochę mniej o nich a więcej o Joltcie i Ratchecie, a także o innych Autobotach? W pierwszym przypadku rozdział będzie lżejszy, bardziej śmieszkowy, zaś w drugim - może stać się nagle ciężki i trudny do przebrnięcia i będzie w nim trochę mniej humoru, niż pierwotnie (czyli kilka miesięcy temu) planowałam. (Prawdopodobnie i tak wyjdzie coś pomiędzy... Co byście nie napisali XD)
Dajcie znać!
Do następnego!
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top