Blizna
-Jakoś stąd na pewno da się zwiać.
Powiedziała Sat i z całej siły kopnęła w drzwi.
Nie zaowocowało to niczym poza bólem nogi.
Dziewczyna syknęła, poczym zrezygnowana usiadła na łóżku.
Prawie w tej samej chwili za drzwiami usłyszała czyjś głos. Najpierw nie zwróciła na to uwagi, lecz coś uderzyło o ścianę od strony korytarza. Wstała z posłania. Po chwili drzwi otworzyły się, a za nimi stał biało-pomarańczowy droid.
-Czop!
Krzyknęła uradowana blondynka i wyszła na korytarz.
Droid w międzyczasie coś zabrzęczał.
-Obwody ci się popaliły?! Zostawiłeś ją samą?! Jeśli jej się coś stanie to rozkręce cię na części i zezłomuje.
Czoper brzęknął oburzony.
-No chyba ty.
Odpowiedziała.
-Idziesz po Kanana i Ezrę. Już!
Odczepiła swój miecz od paska jednego ze strażników.
"Oni nigdy się nie nauczą."
Dodała w myślach wciągając nieprzytomnego szturmowca do swojej poprzedniej celi.
Czoper właśnie zniknął za zakrętem.
"Ja poszukam Zali."
Odłączyła jeszcze komunikatory strażników poczym podeszła do terminala.
Tymczasem Zalia została wepchnięta przez dziwną kobietę do małego pomieszczenia.
-Kim ty w ogóle jesteś?
Zapytała dziewczyna.
-Jestem Nową Wielką Inkwizytorką.
Odpowiedziała kobieta zamykając drzwi do pomieszczenia.
Popchnęła dziewczynę za pomocą Mocy na ścianę.
-A ty grzecznie powiesz mi dokładnie to, co chcę wiedzieć.
Dodała i aktywowała miecz.
-Wiem, że się bojsz, czuję to.
Jej szaleńczy uśmiech poszerzył się jeszcze bardziej. Kiedy pochyliła się w stronę dziewczyny długie blond włosy, zaplecione w cieniutkie warkoczyki, przysłoniły jej lekko twarz.
-Gdzie jest baza rebelii? Inni Jedi.
Powiedziała kobieta sztucznie miłym głosem.
-Gadaj!
Krzyknęła przekręcając lekko dłoń.
Zalia zacisnęła oczy.
-Boli prawda? Wystarczy, że powiesz.
Na chwilę przerwała, a dziewczyna spojrzała jej prosto w dziwne żółte oczy z czarnymi białkami.
-Zapomnij.
Powiedziała.
-Nie na taką odpowiedź liczyłam.
Mówiąc to spojrzała na ostrze miecza.
W jej oku pojawił się błysk.
-Porozmawiamy sobie inaczej.
Przyłożyła koniec klingi do policzka Zali.
-Kilka blizn na twojej ślicznej twarzyczce może pomoże komuś innemu w odpowiedzi na moje pytania.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top