Wróg

Wrogami okazali się być Makhitanie (Rasa Noghri), bestie łaknące krwi i bezlitośni wojownicy bronią białą, mamy jednak przewagę ponieważ mamy noktowizory i broń dystansową, stałem pomiędzy całą rzeźnią z rękami założonymi na siebie, ale gdy zobaczyłem posiłki postanowiłem ruszyć do walki. Szybko zablokowałem przejście do hangaru i wyciąłem trochę przeciwników. Po dłuższej chwili zgnietliśmy ich ale nie byliśmy w stanie walczyć dalej, nie byliśmy gotowi na rundę drugą...

Ale reszta armii noghri napadła na nas niszcząc blokadę, słyszeliśmy tylko huk! i w parę chwil dostałem czymś w głowę i mój świat zatopił się w mroku...

Umarłem? Żyję? Nie?Tak? Nie wiem...


Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top