Po miesiącu wreszcie Vader rozkazał powrócić do naszej galaktyki, razem z ziemianinami, byli potrzebni do budowy jakiejś bazy kosmicznej, byłem ciekawy co Vader wykombinował ale to czego się nie spodziewałem to Gwiazdy śmierci która była tworzona na orbicie planety Kuat. Zdziwienie tak mnie pogrążyło że nawet nie zauważyłem kiedy dotarliśmy do doku, już wiem czemu Vader nie poleciał z nami na ziemię... i jeszcze ci ludzie, pomogą nam zbudować Gwiazdę. Ale nikt nie uwierzy co się działo potem.
*Z góry chciałbym przeprosić że długo nie było rozdziału, nie miałem weny i pomysłu na dalszy ciąg. Ale wszystko wróciło, i sorreczka że tak krótko. Niech moc będzie z wami.*
(*Boss*) Yaaay! Wracam!!!