Rozdział 4

Raven

Byłam właśnie w trakcie czytania kiedy do mojego mieszkania znowu ktoś zadzwonił. Poszłam otworzyć drzwi a tam znów czekał kurier z liścikiem i paczką. Zirytowana wzięłam od niego paczkę i podziękowałam. Podpisałam wpis.
- Dziękuję. Ponownie.- otworzyłam paczkę, a tam na ciemnym wyściełanym aksamicie znajdowała się bajpiękniejsza bransoletka jaką widziałam. Na czarnym żemyku miała złote koraliki. Sądząc po wyrobie to chyba szkło weneckie. Sapnęłam z zachwytu. Od razu włożyłam to cudo na rękę. Kiedy otworzyłam karteczkę doczepioną do pakunku zamarłam z wrażenia czytając liścik.
,,Pragniemy zaprosić ciebie Raven serdecznie na herbatę w zamku Volturi. Przyjęcie odbiędzie się w jednej z wieży Volturi. Prosimy ubrać się elegancko bo to nie lada wydarzenie specjalnie dla księżniczki Volturi. Pozdrawiamy i przesyłamy gorące całusy."
Athenodora&Sulpicia Volturi.

Przeczytałam zachwycona. Taka herbata w zamku Volturi to nie byle co. I zamierzałam skorzystać z tej okazji. Nie mogłam przegapić tego wydarzenia za nic. Z tyłu koperty była również data i godzina wydarzenia. Zastanawiałam w co ja się ubiorę na dzisiejszy wieczór. Postawiłam na elegancką granatową sukienkę w której mi najbardziej do twarzy podkreśli szarość moich oczu. Rodzice zawsze mówili że są nie zwykłe. Jak nie z tej ziemi. Może po części to prawda.

Zamek Volturi

Aro

- Co zrobiłyście!?- krzyczał od ponad godziny Kajusz wściekły.
- Zaorosiłyśmy dzisiaj do zamku na herbatę.- powiedziała równie ostrym tonem Athenodora. Zawsze pragnęła dziecka woęc nic dziwnego że tak się zachowuje.
- Trzeba ściągnąć jej portrety!- spanikowałem.- zanim tu przybędzie. Kajusz zareagował ostrym warknięciem na te decyzję.
- Dlaczego chcesz usuwać jej portrety!? Nie zgadzam się! Nie ma mowy! - syczy do mnie blondyn.
- Ależ uspokójcie się!- grzmi Athenodora.- nie zachowujcie się jak dzieci! Raven to dorisła młoda kobieta z tego co wiem od Jane i Aleca i z pewnością z niesie to z gracją.- blondynka posłała nam surowe spojrzenie. Prxyznałem jej rację, i ztarałem się hspokoić zszargane nerwy.

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top