Rozdział 20
Luke: MICHAEL
Luke: TO JUŻ JUTRO
Luke: JUTRO CIĘ SPOTKAM
Mike: wow nie wiedziałem, że aż tak jestem zajebisty
Luke: a jaki skromny
***
Noc
Mike: Lukey
Luke: tak?
Mike: nie mogę zasnąć
Luke: a jest jakiś konkretny powód?
Mike: nie wyśmiej mnie błagam
Luke: nigdy
Mike: denerwuję się
Luke: jutra?
Mike: mhmm
Luke: nie ma czego
Luke: nie jestem taki straszny haha
Mike: ale i tak się boję
Luke: hej, nie ma czego
Luke: spotkamy się, spędzimy razem miło czas i wrócimy do swoich domów
Mike: ale obiecujesz, że po spotkaniu będziesz jeszcze ze mną pisać?
Luke: obiecuję
Mike: :)
Mike: uh, jest jeszcze jedna sprawa
Mike: dlaczego zawsze w nocy jesteś aktywny?
Mike: nie możesz spać?
Luke: :))
Luke aktywny (a) chwilę temu
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top