Peter Kürten

Data urodzenia: 26.05.1883

Miejsce urodzenia: Kolonia, Niemcy

Inne imiona: Potwór/Wampir z Düsseldorfu

Liczba ofiar: 9+

Początki

Peter był trzecim z trzynaściorga dzieci. Jego rodzina żyła w biedzie przez ojca alkoholika. Matka wywodziła się z normalnej, przyzwoitej rodziny, natomiast u przodków ojca pojawiały się choroby psychiczne, szaleństwo i skłonność do przestępstw.

Dzieci niejednokrotnie były świadkami przemocy i gwałtów. Dotyczyło to nie tylko rodziców. Często dochodziło do aktów kazirodztwa. Ojciec, zamroczony alkoholem, wykorzystywał seksualnie nie tylko córki, ale również synów, w tym Petera.

"Cała rodzina cierpiała przez jego alkoholizm. Gdy był pijany, stawał się sadystą. Byłem najstarszym synem i cierpiałem najbardziej. Jak możesz sobie wyobrazić, żyliśmy w strasznym ubóstwie, ponieważ wszystkie zarobki szły na alkohol. Mieszkaliśmy w jednym pokoju, więc możesz sobie wyobrazić, jak to wpłynęło na moją seksualność". - opowiadał po latach swojemu psychiatrze.

Morderstwa

Kürten twierdził, że zabijania nauczył go sąsiad - hycel. Ten pokazał mu jak się maltretuje i zabija psy. Wtedy zabijanie bardzo go zafascynowało. Niedługo potem Kürten popełnił prawdopodobnie swe pierwsze morderstwo, spychając dwóch rówieśników z tratwy, którą pływali po Renie. Zbrodni tej nigdy mu nie udowodniono.

Gdy Peter miał 13 lat, rodzina przeprowadziła się do Düsseldorfu. Tam uciekł z domu i żył z napadów rabunkowych.

Po raz pierwszy zatrzymano go, gdy miał 15 lat. Już wówczas miał na koncie sporą ilość kradzieży.
Do roku 1904 Kürten częściej przebywał w więzieniu, niż na wolności.

Kolejnym krokiem rozwijającej się psychopatii była przyjaźń Petera z dużo starszą od siebie prostytutką. To ona rozbudziła w nim kolejne pragnienia. Nauczyła uprawiania seksu sado-masochistycznego i czerpania przyjemności seksualnej z przemocy. Przebywając w więzieniu, Peter umilał sobie czas wyobrażeniami brutalnych aktów pełnych krwi i śmierci. Potrzebował tych marzeń tak bardzo, że popełniał drobne wykroczenia, by trafić do izolatki. Tam nikt mu nie przeszkadzał i mógł swobodnie ekscytować się swoimi marzeniami.

"Wyobrażając sobie moje wizje, doznawałem takiej przyjemności, jak inni wyobrażający sobie nagą kobietę" - opowiadał później w śledztwie.

25 maja 1913 roku włamał się do gospody pod nieobecność właścicieli i zamordował ich dwie córki. Jedną z nich zgwałcił, udusił i dla pewności, że nie żyje, poderżnął jej gardło scyzorykiem. Niedługo po tej zbrodni został przyłapany na kradzieży i następne 8 lat spędził w więzieniu.

Powróciwszy do Düsseldorfu w 1921 roku, Kürten postanowił ustabilizować swoje życie. Ożenił się i znalazł pracę w lokalnej fabryce.

Małżeństwo podziałało na niego łagodząco na cztery lata. Jednak natura w końcu wzięła górę.
Z uśpienia wyrwał go widok krwawo zachodzącego słońca. Pojawiła się u niego nowa fascynacja - ogień.
W 1925 roku próbował udusić cztery kobiety i dokonał siedemnastu podpaleń.

Napięcie się wzmagało i w końcu wybuchło w 1929 roku.

Do lipca 1929 Kürten dokonał dwóch morderstw i trzech napadów, których ofiary cudem przeżyły. W sierpniu 1929 roku znaleziono ciała dwóch dziewczynek (5 i 14-latki), obie zostały bestialsko uduszone. I tak do listopada liczba ofiar Petera wzrosła o 4 zamordowane kobiety. Doszło też do 5 napadów, jedna z ofiar podała opis sprawcy napadu.

Aresztowanie

W maju 1930 roku Kürten wyznał żonie, że to on jest poszukiwanym mordercą i polecił jej, by opowiedziała o tym policji. Petera Kürtena aresztowano 24 maja 1930 roku.

Ostatecznie udowodniono mu dziewięć zabójstw i skazano na dziewięciokrotną karę śmierci poprzez ścięcie. Wyrok wykonano 2 lipca 1931 roku o godzinie 6 rano.

Ciekawostki

- Jedne z jego ostatnich słów brzmiały:
"Czy potem choć przez chwilę będę słyszał, jak moja krew wypływa z szyi i ścieka do metalowego naczynia? Byłaby to przyjemność wieńcząca wszystkie przyjemności..."

- Większość seryjnych morderców darzy swoje partnerki życiowe szczególnym rodzajem uwielbienia, podczas gdy wszystkie pozostałe kobiety są obiektem ukrytej lub jawnej nienawiści. Tak też było w tym przypadku. Partnerka Petera była jedyną osobą, której ufał i o którą się troszczył, a przede wszystkim na której mu zależało.

- Na ostatni posiłek spożył sznycel wiedeński, smażone ziemniaki oraz wypił butelkę białego wina.

- Głowa Kürtena znajduje się w muzeum w Wisconsin. Jego mózg był wykorzystywany do badania licznych zmian, które posiadał.

- O zbrodnie Wampira został oskarżony chory psychicznie Johann Strausberg, który się nawet do nich przyznał. Okazało się jednak, że nie mógł być w danym miejscu podczas ich popełniania.