Prawdziwy król żyje wiecznie

Dokładnie 9 lat temu z tego świata odszedł wspaniały artysta, gwiazda estrady, legenda, Król Popu, ale też cudowny człowiek o złotym sercu, najlepszy ojciec jakiego może wymarzyć sobie dziecko... Michael Jackson. Pomimo tak wielu lat bez niego, wciąż mamy wrażenie, jakby odszedł niedawno. Świadomość, że już nigdy nie wystąpi na scenie, nie przytuli swoich fanów, nie wesprze ich ciepłym słowem, nie zaśpiewa na żywo, potęguje cierpienie milionów ludzi na całym świecie. Dlaczego? Przecież teraz jest w lepszym miejscu, z dala od tabloidów, paparazzi i dziennikarzy, którzy tak bardzo zniszczyli mu życie. Chociaż po jego odejściu, media nadal wymyślają niestworzone historie na jego temat, on już nie musi im udowadniać, jakim jest człowiekiem. 25 czerwca to dzień, w którym Michael odzyskał upragniony spokój i chociaż dla fanów jest momentem, który najchętniej wyparlibyśmy z pamięci, to dla Naszego Aniołka zaczął się nowy, lepszy początek. Pamiętajmy o tym, wspominajmy go z uśmiechem na ustach i prośmy Boga o opiekę nad duszą człowieka, który na zawsze zagościł w naszych sercach, zmieniając diametralnie nasze życie. Michael pozostawił po sobie muzykę, która na zawsze zapisała się w historii. Osiągnął więc to, czego pragnął - stał się nieśmiertelny. Kochamy Cię Michael i nigdy o Tobie nie zapomnimy. Śpij słodko, Aniołku <3




Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top