pionty rościau
KOSCIOL BOZY
sparta poszla na te rekolekcje.
okazalo sie ze. zadnego pobicia nie bylo. a nawet dostala od swojego "oprawcy" piekna zapalniczke.
ekwipunek uzupelniony o artefakt.
Jednak wysiedzenie bylo bardzo trudne.
Suki ktorych nienawidzila pojawily sie na nich......
Jebane skurwiele n mialy nic lepszego do roboty niz wyskubywanie kudlow naszej (anty)bohaterce.
Jednak ona dala sb rade.
Kosciol bozy nadal jej spokoj.
Duzy spokoj.
Wyszla z kosciola bogatsza o zapalniczke z twoim starym pijanym i to jedyne co sie liczylo.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top