Yamiro
Yam: Ramiro, czemu Ty wciąż jesteś taki...
Ramiro: Jaki ? O co Ci chodzi Yam ?
Yam: Wciąż myślisz tylko o sobie
Ramiro: Nie prawda
Yam: A jak robiliśmy próbę do Openu ? O wszystko się czepiasz i chcesz wypaść jak najlepiej
Ramiro: No właśnie bo chcę by wszystko było idealne
Yam: Ale to nie tylko wtedy. Ty cały czas zachowujesz się jak arogancki idiota
Ramiro: Ej no. Przecież mnie znasz i to bardzo dobrze
Yam: Tak znam Cię. Przecież jesteśmy razem. I wiem, że potrafisz być też miły i czarujący ale częściej pokazujesz tą narcystyczną stronę, która mnie denerwuje
Ramiro: Jako, że jesteśmy razem to powinnaś akceptować moje zalety i także wady
Yam: To powinnaś strać się zmienić na lepsze i myśleć o kimś więcej nż tylko o sobie !
Ramiro: Nie myślę tylko o siebie !
Yam: Ah tak ? To o kim niby jeszcze zdarza Ci się myśleć ? !
Ramiro: O Tobie !
Ramiro: Zależy mi na Tobie Yam, chce by nam się udało...
Yam: Niezbyt dobrze to okazujesz
Ramiro: Wiem, nie umiem zawsze być takim jakbyś tego chciała ale nie chcę Cię zawieść...
Yam: To nie tak
Ramiro: Przecież wiem, ze wolałbyś był był inny
Yam: Chcę byś był sobą. Takiego Ciebie kocham. Wszystkie Twoje wady i zalety
Ramiro: Jesteś tego pewna ?
Yam: Całkowiecie. Po prostu mógłbyś się bardziej starać by być milszym
Ramiro: Spróbuję... Dla Ciebie
Yam: Dziękuję... A ja będę przy Tobie i będę Ci pomagać
Ramiro: Jesteś wspaniała... Kocham Cię Yam
Yam: Też Cię kocham
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top