Jico
Jim: Ym, Nico ?
Nico: Tak ?
Jim: Nie chcę wyjść na zazdrosną ani nic, ale dlaczego spędzasz tak dużo czasu z Flor ?
Nico: Mówiąc tak od razu wychodzisz na zazdrosną :D Ale to nic
Nico: A Flor to moje koleżanka
Jim: Ty tak uważasz
Nico: A Ty uważasz inaczej ? Przecież to Ty jesteś moją dziewczyną
Jim: Wiem o tym, ale wydaje mi się, że Flor coś do Ciebie czuję
Nico: Nie sądzę
Jim: A ja tak
Nico: Nawet jeśli, to co ?
Jim: Jak to, to co ? Spędzasz z nią czas, a ona może chcieć być dla Ciebie kimś więcej niż koleżanką
Nico: Ona wie, że mam dziewczynę
Jim: To nic nie zmienia
Nico: Skarbie, nie przesadzaj. Lubię Flor, ale to Ty jesteś moją dziewczyną. To Ciebie kocham więc nie bądź już taka zazdrosna
Jim: Po prostu martwię się... Nie chcę Cię stracić
Jim: I czasem zbyt emocjonalnie reaguję
Nico: Bardzo często tak jest, ale to także w Tobie lubię
Jim: Znowu przesadziłam z zazdrością ?
Nico: Trochę. Ale nic się nie stało. Pamiętaj tylko, że ja kocham Ciebie i nigdy bym Cię nie zranił.
Jim: Postaram się o tym pamiętać :)
Nico: Tak byłoby lepiej dla wszystkich ;)
Jim: No ale co ja poradzę, jak takie ładne dziewczyny kręcą się koło Ciebie
Nico: Wystarczy, że będziesz pamiętała o tym, że inne dziewczyny mnie nie interesują, bo mam już swoją wspaniałą, zwariowaną dziewczynę ;)
Jim: Kocham Cię Nico
Nico: Też Cię kocham.
Nico: Tylko Ciebie. Pamiętaj o tym.
Jim: Postaram się pamiętać.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top