30. Mambar
Matteo: Cześć kochanie :*
Ambar: Hej skarbie :*
Matteo: Jak tam u Ciebie ?
Ambar: Dobrze, a u Ciebie ?
Matteo: W porządku :)
Ambar: Jutro jest Open.
Matteo: Tak wiem
Ambar: Będzie świetnie
Matteo: Idealnie
Ambar: Tak, będziemy najlepsi
Matteo: Idealni jak zawsze
Ambar: Mój kochany ♥
Matteo: Oczywiście, że Twój aniołku
Ambar: Lubię jak tak do mnie mówisz
Matteo: Wiem skarbie
Ambar: Chyba masz dobry humor
Matteo: Nie da się mieć złego humoru pisząc z Tobą
Ambar: Jesteś taki słodki
Matteo: Bo mam Ciebie
Ambar: A ja mam Ciebie i nikt tego nie zmieni
Matteo: Jasne, idealna para jest niezniszczalna
Ambar: Cieszę się, że się zgadzamy
Matteo: Prawie zawsze się zgadzamy
Ambar: Prawie ?
Matteo: No tak
Ambar: Czyli kiedy się ze mną nie zgadzasz ?
Matteo: Ym.. chyba czasem się zdarza
Ambar: W jakiej sprawie ?
Matteo: Teraz nie wiem... Czemu pytasz
Ambar: Bez powodu..
Matteo: Ale w jednym, najważniejszym zawsze będziemy się ze sobą zgadzać
Ambar: Tak, w czym ?
Matteo: Że się kochamy i zawsze będziemy razem
Ambar: Tak to prawda
Matteo: Nie mogę się doczekać występu z moją Królową
Ambar: Ja tak samo. Będzie niesamowicie
Matteo: Jasne. Ale jest już późno, odpocznij przed jutrem
Ambar: Tak, Ty też się wyśpij mój Królu
Matteo: Pewnie, dobranoc kochanie
Ambar: Miłych snów skarbie
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top