Po tym jak przestaliśmy grać w butelkę, postanowiliśmy obejżeć horror. Usiedliśmy wszyscy koło siebie i włączyliśmy film. Zwykle same z Niną oglądałyśmy tego typu filmy, dlatego z przyzwyczajenia kiedy był jakiś wyjątkowo straszny moment przytuliłam się do osoby siedzącej koło mnie. Ze zdumieniem stwierdziam że Nina koło mnie nie siedzi. Spojrzałam na osobę do której się przytuliłam. Spłonęłam rumieńcem kiedy zobaczyłam że tą osobą był Matteo. Zanim zdążyłam zdać sobie sprawę z tego co zrobiłam Matteo obiął mnie zamieniem.

Pov. Matteo
Przyznaję że zdziwiłem się kiedy Luna do mnie przylgnęła. Kiedy na nią spojrzałem nawet w słabym świetle zauważyłem że się zarumieniła. Wyglądała naprawdę słodko. Zanim zdążyła oderwać się odemnie objąłem ją ramieniem. Od tej pory trudno było mi się skupić na fabule filmu bo ciągle myślałem o tym co się stało. Zawsze kiedy był jakiś straszniejszy moment Luna przywierała do mnie mocniej a ja gładziłem ją uspokajająco po ramieniu. Nie zorientowałem się kiedy film dobiegł końca.

Pov. Luna
Była 3 w nocy lecz ja nadal nie mogłam spać. Powstrzymywały mnie od tego natrętne myśli. Tak, ciągle myślałam o tym jak miło było się przytulać do Matteo.. W końcu nie mogąc już wytrzymać sam na sam ze swoimi myślami szepnęłam do Niny:
-Nina! Nina śpisz!?
Ku mojemu zadowoleniu Nina prawie od razu otworzyła oczy.
- Nie Luna nie śpię. A co?
- Nic spać nie mogę
- Ah czyli ty też- Nina uśmiechnęła się smutno
Rozmawiałyśmy tak jeszcze przez 15 minut kiedy Nina w końcu zadała pytanie którego równocześnie się bałam i nie mogłam się doczekać.
- Noo... A jak tam z Matteo?
- Wiesz..Ja..- Już miałam jej odpowiedzieć kiedy do głowy wpadło mi pytanie które miałam zadać przyjaciółce- Zaraz zaraz a co tam z Gastonem?
- Pierwsza zadałam pytanie!!
- No dobrze dobrze.. Ja sama nie wiem.. Przez cały film on obejmował mnie ramieniem a ja.. Ja się do niego przytulałam..
Nina praiwe krzyknęła z ekscytacji na moje słowa. Nie chcąc żeby sobie coś wyobrażała od razu szepnęłam:
- Niczego sobie tylko nie wyobrażaj!! - Widząc że chce coś odpowiedzieć od razu z zmieniłam temat- Mów szybko co tam z Gastonem!
- No.. Luna myślę że on może coś do mnie czuje.. Bojakbyłyjakieśstrasznescenytoonszeptałmidouchatakiemiłe słowa - Powiedziała na jednym wydechu.- Szczególnie jak ten klaun robił sobie makijarz..- Dziewczyna wzdrygnęła się na wspomnienie sceny z filmu.
Nagle do głowy wpadł mi złowieszczy pomysł.
- Nina!! Nina mam plan!!
Widząc pytające spojrzenie przyjaciółki wszystko jej wyjaśniam. Prawie wybuchłam śmiechem widząc jej minę. Szybko pobiegłyśmy do kuchni po bitą śmietanę i nutellę. Potem pobiegłyśmy do łazienki po kosmetyki i na końcu weszłyśmy spowrotem do pokoju. Spojrzałyśmy na siebie i rozpoczęłyśmy nasz plan. Nina poszła do Gastona a ja do Mattea. Wyglądał tak słodko jak spał... Szybko jednak otrząsnęłam się z tych myśli i przystąpiłam do roboty. Najpierw pomalowałam mu nierówno usta szminką. Potem narysowałam mu krzywe kreski eyelinerem i pomalowałam mu rzęsy. Wyglądał przekomicznie a to jeszcze nie był koniec. Wzięłam całą garść żelu do włosów i nałożyłam mu, tworząc z jego włosów stożek. Następnie wzięłam pastę do zębów i rozsmarowałam mu po policzkach. Potem wzięłam bitą śmietanę i wycisnęłam mu sporą część na rękę. Odsunęłam się żeby zobaczyć moje dzieło. Wedłóg mnie wyszło przekomicznie. Jeszcze tylko jedna rzecz.. Wzięłam jego telefon i zrobiłam sobie z nim selfie. Kiedy zobaczyłam czy dobrze wyglądam na zdjęciu wrzuciłam to na ig. Zachichotałam pod nosem widząc moje dzieło. Akurat jak skończyłam Nina podchodziła do mnie trzęsąc się ze śmiechu. Po tym jak przybiłyśmy sobie piątkę poszłyśmy do swoich śpiworów i zasnęłyśmy.

I tak oto prezentuje się ostatnia część nocowanki :). Napiszę tylko że można pisać pytania do bohaterów ( Było by mi miło gdyby było duużo pytań :D) bo w następnych rozdziałach chcę zrobić jeden z odpowpedziami na pytania :)
Papa bułeczki ( nie wiem czm bułeczli xdd)
Ps. Mogą być też wyzwania dla bohaterów ;3