Mam dziwne poczucie humoru. :D

(Jak zwykle zapomniałam dodać dedykację (nmg z siebie))
A więc ten oto zacny rozdział dedykuję szanownej pani _Lutteoooo_!!
Dziękuję za wszystkie twoje wspaniałe słowa które sprawiają że czuję niezwykłą motywację do dalszego pisania!
Całuski!! (I nie zapomnijcie obserwować "Stylu i Szyku"!! XDD)

***

Kelnereczka: We3ź mbnierree dooiooo tańcdda

Zdrajczyni: O pôlnoćyttyy w cventreuk miastaaass

Simon: Um.. Dziewczyny..?

Jim: Ńjaaa paasack

Yam: Mnbvie ćsałučł i obvrascakjn

Zdrajczyni: Jakjby mje bylko siwiiutas

Zdrajca: co wyście brały..

Kelnereczka: Sttrrquźmyyy prtyyeatnbyyy baasl

Król Paw: LUNA. Co wyście piły!?

Kelnereczka: Jsak5yo cvoo,¿ Siogczseok...

Zdrajca: Że co?

Zdrajzyni: Śdokczrek..

Simon: Ale z CZYM.

Jim: .... ...
Zdrajca: DZIEWCZYNY. SKĄDWYŚCIE W OGÓLE TO WYTRZASNĘŁY!?

Kelnereczka: Doistrałysmy

Zdrajca: OD KOGO!?

Zdrajczyni: Osd Sebaatioana i Yxcaviesgo..

Król Paw: ŻE CO. JAK TO OD SEBASTIANA.

Kelnereczka: Nioop jesdt tyu z namki..

Król Paw jest offline

Zdrajca jest offline

Kelnereczka: BUAHAHAHAHAHH

Kelnereczka: NIE WIERZĘ ŻE SIĘ NA TO NABRALI

Zdrajczyni: A nie mówiłam? Nie zapytali się nawet gdzie jesteśmy

Ámbar: LUNA. Co znowu robi Matteo razem z Gastonem przed naszą bramą!?

Jim: DUSZĘ SIĘ

Ámbar: To się duś

Ámbar: ALE NIECH MI KTOŚ W KOŃCU POWIE CO ONI TU ROBIĄ!?

Król Paw: AHA.

Król Paw: JESTEŚCIE OKROPNE.

Kelnereczka: To za to że im powiedziałeś

Kelnereczka: Teraz jesteśmy kwita <3

Król Paw: Foch forever.

Priv Lutteo

Kelnereczka: Matteeoo

Kelnereczka: Nie fochajj sięę

Kelnereczka: Przecież wiesz że cię kofam Królu Pawiu <3

Król Paw: ...

Kelnereczka: Matteooo

Kelnereczka: Królu Pawiuuu

Kelnereczka: Panie Truskawkooo

Król Paw: EJEJEJEJEJ. NIE MIAŁAŚ TAK MNIE NAZYWAĆ.

Kelnereczka: OOO! Odpisałeś! Czyli już się sie fochasz? <3

Król Paw: Foch.

Hejka!
Mamy taki krótki rozdzialik :3
O
Mam dziś dziwne poczucie humoru dlatego rozdział taki..
Nietypowy (XDD)
Papapa <3

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top