Razem z 16pll16 będziemy realizować 60 Days Songs Challenge. Zabierała się do tego od dłuższego czasu, a ja zaoferowałam swoją pomoc (a raczej swoje towarzystwo - przynajmniej będę mogła powiedzieć, że aktualizuję coś codziennie 😆). Przy okazji warto odwiedzić jej profil i zajrzeć do tłumaczeń piosenek. Te tłumaczenia mają swoją duszę, są czymś więcej niż tylko dosłownie przetłumaczonymi tekstami.

Niektórzy sądzą, że po guście muzycznym można poznać człowieka. Dlatego, jeśli chcecie mnie bardziej poznać - zapraszam do czytania, a także do udziału w tej zabawie, odpowiadając na poszczególne punkty w komentarzach.

LISTA (każdego dnia przez kolejne dwa miesiące będzie realizowany jeden punkt):

↬Piosenka, której słuchasz, gdy masz dobry humor

↬Piosenka, której słuchasz, gdy masz doła

↬Piosenka, której słuchasz w pewnej określonej sytuacji (wyjaśnij, jakiej?)

↬Ulubiona piosenka śpiewana przez dwóch wokalistów

↬Ulubiona piosenka śpiewana przez minimum trzech wokalistów

↬Ulubiona piosenka z gatunku rap

↬Ulubiona piosenka z gatunku rock/punk/metal

↬Najseksowniejsza twoim zdaniem piosenka

↬Piosenka, której tekst kochasz bardziej niż melodię i śpiew

↬ Piosenka, w której szczególnie uwielbiasz jeden element (np. zwrotkę, refren, melodię)

↬ Ulubiona piosenka z filmu

↬ Piosenka, która kojarzy ci się z książką

↬ Ulubiona piosenka o miłości

 ↬Piosenka, która cię motywuje

 ↬Piosenka, która porusza ważny problem społeczny

 ↬Ulubiona piosenka w całości w języku innym niż polski i angielski

 ↬Ulubiona piosenka po polsku

 ↬Nieudana twoim zdaniem piosenka twojego ulubionego artysty

 ↬Uwielbiany przez ciebie utwór wykonawcy, którego nie lubisz

 ↬Cover, który jest twoim zdaniem lepszy od oryginału

 ↬Ulubiona świąteczna piosenka

 ↬Piosenka, do której przekonał*ś przyjaciela/przyjaciółkę

 ↬Piosenka, którą najczęściej słuchasz, ale nie jest twoją ulubioną

↬Piosenka, do której chce ci się tańczyć, mimo że tego nie lubisz

 ↬Piosenka, która cię irytuje, ale i tak jej słuchasz 

 ↬Piosenka, która cię usypia 

 ↬Piosenka, którą uważasz za ponadczasową 

↬ Ulubiona piosenka z gatunku muzyki klasycznej

 ↬Piosenka z czasów twoich rodziców, przy której bawisz się równie dobrze jak oni

 ↬Piosenka, przy której chciałabyś się zakochać

↬ Piosenka idealna na imprezę

 ↬Piosenka, przy której płakałaś

 ↬Piosenka, dzięki której zaczęłaś uwielbiać jakiegoś artystę

 ↬Piosenka z teledyskiem, który bardzo lubisz

 ↬Piosenka, którą pokochałaś od pierwszego dźwięku

 ↬Piosenka, którą słyszałaś ciągle i dopiero wtedy ją polubiłaś

 ↬Ulubiona piosenka o rozstaniu

 ↬Piosenka z wątkiem LGBT (np. tekst, wykonawca)

↬ Piosenka, której słuchanie sprawia, że czujesz się bardzo atrakcyjna

↬ Piosenka, którą lubisz, choć znajomi by się tego nie spodziewali

↬ Piosenka z ulubionego albumu

 ↬Piosenka, na którą akurat masz fazę

↬ Piosenka, którą po raz pierwszy usłyszałaś w radiu i od razu polubiłaś

 ↬Piosenka, którą śpiewasz pod prysznicem

↬ Piosenka, która doskonale opisuje ciebie

↬ Piosenka, która kojarzy ci się z jakimś wydarzeniem w twoim życiu

 ↬Piosenka o zaburzeniu psychicznym

↬ Piosenka, którą lubisz, ale wolałabyś, żeby nikt jej nie usłyszał głośno puszczonej

 ↬Piosenka, która powinna lecieć podczas twojej wymarzonej, romantycznej randki

 ↬Piosenka, którą pewnie mało kto zna

 ↬Piosenka z liczbą w tytule

 ↬Piosenka imieniem w tytule

↬ Piosenka artysty, który już nie żyje

 ↬Piosenka z motywem śmierci

 ↬Piosenka sprzed twoich narodzin, którą bardzo lubisz

 ↬Piosenka, którą z dumą puściłabyś swoim wnuczętom

 ↬Piosenka, której tekst znasz w całości

 ↬Piosenka o toksycznym związku

↬ Piosenka, której tekst nie dotyczy relacji damsko-męskich

 ↬Po prostu jeden z ulubionych kawałków

Piosenka, której słuchasz, gdy masz dobry humor.

[-> koszyczek na Wasze odpowiedzi]

Myślałam, że to będzie pikuś, a okazuje się, że ciężko mi przypomnieć sobie, czego słucham, kiedy mam dobry humor. Najczęściej otwarzam piosenki losowo, ale jedną z tych, których wtedy nie pomijam, jest Gogobebe od Mamamoo.

Przy tej piosence często zdarza mi się śpiewać angielskie wstawki i chce mi się tańczyć (chociaż tego nie znoszę). Jeszcze nie tak dawno nie lubiłam piosenek o - moim zdaniem bzdetnej - tematyce, ale powoli dostrzegam w nich ich urok. Od tej piosenki wieje radością, pewną przekorą i korzystaniem z chwili flirtu.