[ 01 ]
2003
Niall czuł się dorosły, w końcu mial 10 lat! tego dnia pierwszy raz został sam w domu, cały dzień jak to na chłopca chodził w piżamie i podjadał swoje ulubione płatki, rainbowcorn. do łóżka zawędrował dopiero o północy i już gdy zamykał powieki, mignęło mu przed oczami światło. usiadł na łóku, a jego wzrok powędrowal do dziewczyny siedzącej w oknie w domu obok. szybko kucnął by nie było go widać i na czworaka podszedł do biurka po kartke oraz długopis. nabazgrał na niej kilka słów i przeciągnał na lince, która łączyła ich okna. dziewczynka otworzyła w tej samej chwili okno, by jak zawsze popatrzeć na gwiazdy, widząc blond czupryne, która szybko schowała się za firanką, wywróciła oczami i z zaciekawieniem oderwała kartkę.
"jestem niall i szukam przyjaciela, a ty wyglądasz na fajną osobe, a jesteś dziewczyną"
chciałabym tylko powiedzieć,że gdy widzisz jak twoja ukochana autorka ff, dodaje twoje do listy lektur i komentuje prolog, nie możesz przestać fangirlować, mam nadzieje,że cię nie zawiodłam i ci się podoba Suzanne94 , enjoy misie
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top