- To co, idziemy na spacer? - Zapytał chłopak obejmując mnie od tyłu na co ja cicho zachichotałam.
- Naprawdę się uparłeś na to - Odparłam, odwracając się w jego stronę i całując lekko w usta.
Spojrzałam się na chłopaka. Miał czarne włosy do połowy karku, brązowe oczy i uśmiech który nigdy mu nie schodził z twarzy kiedy byłam przy nim. Zazwyczaj nosił wygodne koszulki, jeansy i trampki plus zegarek na lewej ręce.
Poprawiłam swoje włosy które sięgały mi już do łokci i spojrzałam na swoje ubranie. Miałam obcisły czarny sweter, rurki i buty na małym koturnie a do tego najszyjnik który dostałam od czarnowłosego. Chłopak miał na imię Toshiro i spotykałam się z nim od roku.

A co z Lawlessem?

Westchnęłam na wspomnienie chłopaka w którym byłam zakochana dokładnie dwa lata temu. Tak, od mojego wyjścia ze szpitala minęły dwa lata a Lawess przez cały ten czas nie dawał znaku życia. Rok później poznałam Toshi'ego i po miesiącu zaczęliśmy się ze sobą spotykać i mogę powiedzieć, że jestem przy nim szczęśliwa. Dowiedział się, że jestem wampirem, ale nie odrzuciło go to za co jestem mu bardzo wdzięczna.
- Akiraaa - Usłyszałam mruknięcie chłopaka ktory spojrzał zza drzwi. - Idziemy? - Zapytał na co ja pokiwałam głową i wyszłam za obok chłopaka trzymając go za rękę.
Droga do parku trwała kilka minut a my bez przerwy rozmawialiśmy, dalej się trzymając za ręce.

O Tsubakim nie słyszałam już kompletnie nic, nie miałam też ochoty znowu odnawiać kontaktów z jakimkolwiek grzechem bo tak czy siak znowu wplątałabym się w ich konflikt. Czasami jednak pisałam z Licht'em, ale chłopak nie zaczynał tematu swojego wampira z dobrze znanego mu powodu.
Pogodziłam się z faktem, że między mną i Lawless'em wszystko zostało zakończone.
Rozeszliśmy się w swoje strony, i toczyliśmy własne życie.
Usunęłam go ze swojego serca, życia, przeprowadziłam się i skończyłam z życiem jakim prowadziłam dotychczas.

Zaczęłam wszystko od nowa u boku chłopaka którego kocham.

The End.

*napisy końcowe XD*
Tak więc oto zakończenie mojej opowieści z Servamp'a ;^;
Pomyśleć, że zaczęłam ją pisać w wakacje tamtego roku i nie sądziłam, że komukolwiek się spodoba :'3
Aktualnie mam zamiar skończyć jeszcze "Nobody Knows" i nie będę już więcej pisała opowiadań związanych z Servamp'em.
Dziękuję każdemu za gwiazdki i komentarze i w ogóle za czytanie moich wypocin! *macha energicznie ręką szczęśliwa*