(22)Jak dowiedziałaś się o świecie nadprzyrodzonym?-Liam

Siedziałaś w szpitalu już kolejną dobrą godzinę. Jedna z pielęgniarek zaprowadziła cię do jednej z sal i zostawiła mówiąc, że ktoś do ciebie przyjdzie, chociaż nadal nikt nie przyszedł. Miałaś podejrzanie skręcenia kostki. Pisałaś do swojego chłopaka żeby przyjechał, bo tu zwariujesz, ale nic. Marzyłaś tylko o tym, żeby w końcu wrócić do domu, albo pójść do swojego chłopaka.

W końcu nie wytrzymałaś i podpierając się o różne przedmioty jakoś wstałaś. Kiedy miałaś już otwierać drzwi nagle zza nich usłyszałaś warczenie. Natychmiast przypomniałaś sobie opowieści Liama o jakiś stworach. Wilkołakach, banshee, kitsune i tym podobnych. Nie zważając na ból podbiegłaś do okna i wyjrzałaś przez nie. Nie jest tak wysoko żebym skręciła sobie kark, pomyślałaś i ponownie spojrzałaś na drzwi. Nagle poczułaś ostry ból w klatce piersiowej na co zamknęłaś oczy, a po chwili ten w nodze natychmiast zniknął. Oparłaś się o parapet i zaciskając dłonie próbowałaś wytrzymać ciągle rosnący ucisk w klatce piersiowej. Otworzyłaś oczy i spojrzałaś na swoje odbicie w szybie. Zauważyłaś, że twoje oczy raz są czerwone, a raz brązowe. Po chwili usłyszałaś otwieranie się drzwi. Spojrzałaś w tą stronę i zobaczyłaś dwie osoby. Jedna miała czerwone oczy takie jak twoje, a druga złote. Patrzyli na ciebie zdziwieni. Nagle poczułaś metaliczny zapach krwi. Zwróciłaś wzrok w stronę rąk i zobaczyłaś jak przez palce cieknie ci szkarłatna ciecz kapiąc z parapetu na podłogę. Schyliłaś głowę i zacisnęłaś zęby.

-[T.I.] spójrz na mnie- usłyszałaś Scotta.- Spójrz na mnie- powtórzył głośniej ponaglając ciebie żebyś to zrobiła.

Zwróciłaś się w jego stronę, a on zrobił jeszcze bardziej zdziwioną minę.

Zamknęłaś oczy i biorąc głęboki wdech po to by się uspokoić, chociaż nie wiedziałaś czemu. Kiedy je otworzyłaś w pomieszczeniu byłaś tylko ty i Liam. Nastolatek podszedł do ciebie przytulając, na co natychmiast się w niego wtuliłaś.

Następnego dnia przekopałaś całą bibliotekę szkolną szukając tego czym możesz być. Sprawdziłaś każdą książkę, w której mógł być poruszony temat zmieniającego się koloru oczu. Kiedy nic nie znalazłaś podszedł do ciebie Scott i Liam. Obaj powiedzieli, że jesteś wilkołakiem, a do tego alfą!


Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top