sześćdziesiąt pięć

Nico: Ummm... Will, co ty robisz?

Will: Rysuję mapę.

Nico: Ale to wygląda jak moje oczy...

Will: *patrzy na niego ze śmiertelną powagą* Często się w nich gubię. 

Nico:

Will: *czerwieni się*

Will: To oni kazali mi to zrobić.




Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top