sto dziewięćdziesiąt pięć
Hades: Synu, najwyższy czas dorosnąć i stać się mężczyzną.
Nico: Nie chcę być mężczyzną, chcę być smutnym, nastoletnim chłopcem który nie umie samotnie zmierzyć się z demonami własnej przeszłości, cały czas rozpaczając.
Hades: Póki co dobrze ci idzie.
Will: Ani mi się waż.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top