13
ROZDZIAŁ 13
▬ ( " RODZEŃSTWO NEWTONÓW " ) ▬
Neil Newton miał dość krzyżowego ognia, który z każdym dniem narastał między jego dwojgiem młodszego rodzeństa, kiedy nie były to kłótnie odbijające się echem od ścian, ale cisza, która dusiła każdego, kto znajdował się w tym samym pokoju. Westchnął, patrząc na Domino w swoim łóżku, kilka dni temu osiągnęli porozumienie, zgodnie z którym Domino będzie dzielić łóżko (które wcześniej należało do Neila), starszy brat ponownie westchnął zmęczony, słuchając deszczu padającego za oknem, prognoza pogody czas zapowiadał burzę, potem usłyszała śmiech swojej młodszej siostry z salonu, Kaylee zaczęła spotykać się z Jasperem Hale'em i ich związek stał się dość poważny, odkąd została zaproszona do jego domu na spotkanie z rodziną, a później tylko z Jasperem.
Poznał rodzinę Kaylee i jej matka była zachwycona dobrze wychowanym młodym mężczyzną.
Wtedy z zamyśleń wyrwał go dzwonek do drzwi. Domino wielkim podskokiem wstał z łóżka i w drodze do drzwi otarł się o nogę. Usłyszał jego szczekanie i nie wiedział, czy znowu szczeka na Jaspera, czy na osoba przy drzwiach.
Kaylee Newton nie była aż tak zdenerwowana w tamtym tygodniu, kiedy Jasper otworzył drzwi, zobaczyła ją i jej uśmiech zbladł.
" Wynoś się " to jedyne słowo, które wydobyło się z ust Kaylee.
Jasper, który nie rozumiał, co się dzieje, tylko się rozejrzał.
" Kaylee… ” zawołała kobieta, próbując się zbliżyć.
" Wynoś się! ” krzyknęła, zabierając ze stołu szklany kubek, aby rzucić nim w intruzkę, która cofnęła się, nie mogąc uniknąć.
Nieznana kobieta spojrzała na Jaspera, lecz jej miłe spojrzenie zostało zastąpione wyrazem obrzydzenia.
Wiedziała, że będzie interweniował i gdyby Kaylee go o to poprosiła, wyprowadziłby ją z domu nawet bez zastanowienia. Dźwięk tłuczonego szkła zaalarmował Mike'a i Neila, którzy byli w swoich pokojach, Domino zaczął szczekać, zmuszając ich do zbiegu po schodach, pierwszy był Mike, który niósł stary kij hokejowy, Neil zatrzymał się u podnóża schodów, kiedy zobaczył ją.
" Czy jesteś głucha? ” zapytała Kaylee ze złym nastawieniem. " Wyjdź albo wezwę policję "
Kobieta wyrzuciła ręce w górę i odeszła nie mówiąc nic więcej, Jasper zamknął drzwi.
" Policja, naprawdę? " zapytał Jasper, unosząc brwi.
" Nie wiedziałeś? Najlepiej przyjaźnię się z córką szeryfa " przechwalała się.
" Co do cholery, Kaylee? ” zapytał zdezorientowany Mike. " Przez chwilę myślałem, że coś ci robi " wskazał na Jaspera, który pochylił się, żeby podnieść kawałki szkła z podłogi.
Słowa brata wytrąciły ją z równowagi. Kaylee poczuła, jak jej serce zabiło mocniej, gdy brat instynktownie, słysząc jej krzyk, podbiegł boso w jej stronę, aby jej pomóc.
" A dlaczego tak traktujesz Maggie? " zapytał, po czym spojrzał na
Neila. " Stary? ”, ale Neil nic nie powiedział i po prostu wszedł po schodach do swojego pokoju, zamykając drzwi wejściowe.
huk. " Czy ktoś mi powie, co się do cholery dzieje? "
Ale Jasper już wrócił do boku Kaylee i z łatwością przyciągnął ją do siebie, zanim ją krótko pocałował.
" Wymiotuje " wyraził z obrzydzeniem wystawiając język, jakby miał zaraz zwymiotować, po czym wszedł po schodach, a za nim Domino.
Kiedy już wyszedł, Kaylee spojrzała na Jaspera.
" Ona złamała serce Neila " wyjaśniła, a on na nią spojrzał.
" Nie musisz mi tego tłumaczyć " zapewnił spokojnie. " Zawsze będę po twojej
stronie " .
Uśmiecha się i pochyla, żeby dać mu krótki pocałunek w usta.
" Jesteś pewien, że nie wolałbyś zagrać z rodziną w baseball? " zapytała.
" I tęsknisz za rodzinnym dramatem? Poza tym nie jest to szaleństwo, kto cię powstrzyma przed przejechaniem tej kobiecie nogi za pomocą wózka? "
" Nikt "
Jasper uśmiecha się, chwytając jej podbródek, po czym pochyla się, by ponownie ją pocałować.
Zanim spadła burza i nastrój w domu Newtonów się pogorszył, pani Newton znalazła Maggie na chodniku i zaprosiła ją do środka, Domino warknął na intruza, a Jasper odsunął wszystkie przedmioty, które znajdowały się w domu. sposób, w jaki Kaylee mogła na nią rzucić, Neil został zmuszony zejść na dół i usiąść obok żony podczas kolacji, Mike miał ten sam zdezorientowany wyraz twarzy, co jego ojciec, sztućce brzęczały o talerze, podczas gdy Jasper próbował uspokoić napięcie między wszystkimi.
" Dlaczego nie powiedziałeś nam, że przyjeżdża? ” zapytała pani Newton.
" Dlaczego nie powiedziałeś nam, że przyjedzie? "
" Ponieważ nie wiedziałem " odpowiedział niechętnie Neil, pijąc wodę ze szklanki. Maggie przełknęła ślinę, czując, jak woda również zdawała się działać przeciwko niej.
" Cóż, to szczęście, że tu jesteś, córko, minęło dużo czasu, odkąd ją mieliśmy i
zjemy razem kolację " powiedział uprzejmie pan Newton.
Kaylee wyglądała, jakby chciała krzyczeć.
" To było nieprzewidziane, gdyby Neil odebrał telefon, na pewno by się o tym dowiedział "
" Moja wina. Przypadkowo wrzuciłam go do miski z wodą Domino " zauważyła Kaylee bez żadnych wyrzutów sumienia.
" A kiedy wyjeżdżasz? "
" Kaylee " skarciła ją matka, marszcząc brwi.
Maggie odchrząknęła.
" Jak tylko Neil zgodzi się dać mi
rozwód "
Sztućce przestały uderzać o talerze, pan Newton spojrzał na syna, Mike wyglądał na równie zaskoczonego jak on, pani Newton była zakłopotana, Kaylee nie wyglądała na zaskoczoną, wyglądała na wściekłą, a Neil zachował ten sam wyraz twarzy, która nic nie wyrażała.
Zadzwonił telefon Jaspera i tak mu ulżyło, że tak się stało, przeprosił i wyszedł.
Odszedł od stołu, po prostu bał się, że Kaylee znowu rzuci coś w twarz szwagierce, nie sądził, że rodzice ją powstrzymają.
Pani Newton spojrzała na twarze swoich dzieci, Kaylee mocno trzymała nóż, Mike wciąż był zaskoczony, ale Neil,
Neil miał lekką warstwę łez na oczach, jego szczęka była napięta tak samo jak ramiona, nie śmiał spojrzeć do wszystkich, co nie było jego talerzem.
" Myślę, że już czas, żebyś poszła,
Margaret " warknęła spokojnie, opierając dłonie na stole.
Kobieta wydawała się zaskoczona, nie tylko ona sama.
" Kiedy Neil zdecyduje się z tobą porozmawiać, będzie cię szukał, ale nie jesteś mile widziana w moim domu.
Proszę, wyjdź "
Margaret patrzyła na wszystkich przy stole, zawsze uważała rodziców męża za swoich, oboje byli życzliwi, zawsze kochający, bliźniacy, którzy zawsze żartowali i czynili ją częścią rodziny, patrzyli na nią z obrzydzeniem, nie miała innego wyjścia, jak tylko wyjść.
Odeszła od stołu, zostawiając ich w całkowitej ciszy.
" Dzieci " zwróciła się pani Newton do młodszych dzieci. " Proszę udać się do swoich pokoi "
Kaylee skinęła głową i razem z Mikem odeszli.
" Nigdy nie widziałem mamy tak zdenerwowanej " mruknął Mike, gdy szli korytarzem.
" Myślę, że jest bardziej wściekła niż wtedy, gdy ukrywaliśmy jej biżuterię na podwórku i udawaliśmy piratów " wspomina Kaylee, a on się śmieje.
" Albo kiedy wycinamy te wszystkie rachunki, żeby zrobić origami "
Teraz się śmieją.
Pojawia się Jasper z telefonem w dłoni i dość poważną miną.
Mike odchodzi.
" Co się stało? " zapytała, a on poprowadził ją po schodach.
Będąc w pokoju, zostawił ją na łóżku i westchnął, podchodząc do niej.
" Kiedy byli w polu, pojawiło się trzech nomadów " wyjaśnił. " Jeden z nich wyczuł zapach Belli i teraz na nią poluje "
Kaylee uniosła dłoń do ust, a jej oczy rozszerzyły się ze zdziwienia.
" Powinieneś iść z nimi " zauważyła, a on zaprzeczył. " Jazz, to ty masz doświadczenie z nomadami "
" Dokładnie, i dlatego moje miejsce jest tu, przy tobie " dodał, nie dając jej szansy na zaprzeczenie. " Alice poprosiła mnie również, abym poszedł jak Carlisle "
" Nie wiedzą o mnie. Myślę, że twoja rodzina potrzebuje cię teraz bardziej
niż ja "
" To nie moja wina, że Edward nie wie, jak zapewnić Belli bezpieczeństwo "
Telefon zadzwonił ponownie, tym razem był to telefon domowy, oboje milczeli, a Jasper skupiał się na rozmowie toczącej się na dole.
Kaylee usłyszała szybkie kroki matki, po czym drzwi się otworzyły.
" To Szeryf Swan " powiedziała, podając telefon Kaylee, jej oczy były załzawione i odszedła ponownie zamykając drzwi.
Kaylee przyłożyła telefon do ucha.
" Halo? ” zapytała, a zmartwiony głos Charliego Swana odbił się echem w jej piersi.
" Kaylee, przepraszam za taką porę, Bella… Bella wyszła, powiedziała, że wraca do matki. Wiem, że nie powinienem cię o to pytać, ale proszę, zadzwoń do niej… Muszę tylko wiedzieć, że wszystko z nią w porządku " powiedział desperacko.
Kaylee widziała, jak Jasper chwytał notatnik i robił w nim szybkie notatki.
" Nie martw się, zadzwonię do niej " powiedziała, kręcąc głową. " Wiem od Jaspera, że… Alice poszła za nią, aby przekonać ją, aby wróciła.
Skontaktuję się z nią i przekażę twoją wiadomość… Zadzwonię do ciebie, gdy tylko otrzymam odpowiedź "
" Dziękuję, Kaylee " powiedział mężczyzna, zanim się rozłączył.
" Edward przekonał ją, że najlepszym rozwiązaniem dla Charliego będzie odejście. Jeśli tropiciel podąży za nią do domu, zabije go " wyjaśnił Jasper, a ona skinęła głową. " Alice wyszła z nią. Emmett, Esme, Rosalie i Carlisle wyszli, aby odwrócić uwagę tropiciela "
" A ty... "
" Jestem tu i chronię moją dziewczynę "
" Nie jestem w niebezpieczeństwie "
" Mogą tu wyśledzić twój zapach " stwierdził Jasper.
" Mój tata nie pozwoli ci zostać "
" Twój tata nawet nie wie, że tu jestem "
Kaylee westchnęła i zgodziła się.
W nocy Jasper zostawał obok Kaylee, kiedy zasypiała, a gdy był pewien, że się nie obudzi, podszedł do okna, słabe światło nie było przeszkodą, wydawał się przygotowany na wszystko, był gotowy na wypadek, gdyby zobaczył kilka czerwonych oczu w krzakach lub jeśli Domino zaczął
szczeka z okna jakiegoś pokoju, jest gotowy, jego zmysły są wyostrzone niż wcześniej.
W miarę upływu nocy otrzymał wieści od Alice, tropiciel zmienił kurs, odkrył swoją małą pułapkę i teraz zmierzał w
stronę Belli.
Rosalie i Esme wróciły do Forks, aby zaopiekować się Charliem, czy cokolwiek by się zmieniło, gdyby odszedł? Przez chwilę jego obecność nie wydawała mu się istotna, nie wtedy, gdy Kaylee również mogła być w niebezpieczeństwie, po czym włożył telefon z powrotem do
kieszeni spodni.
Kiedy nie chciał myśleć o polowaniu, musiał jedynie skupić się na rozmowie na dole, pani Newton cicho płakała i najstarsze z dzieci też płakało, wydawało się, że wszystko zaczyna się układać, jedyne, czego brakowało, to możliwość poprawy relacji między Mikiem i Kaylee. Wydawało się niemożliwe, aby nie stanąć po jej stronie, rozumiał dlaczego, zawsze uważał, że Kaylee i Mike mają wspaniałą więź, zawsze byli razem, zawsze ją chronił i troszczył się o nią, nigdy nie zostawiał jej samej, aż pewnego dnia Kaylee nie mogła już tego znieść i wybuchłam, potem wszystko wymknęło się spod kontroli i sytuacja rodziny się pogorszyła.
Bycie empatycznym było okropne, każda osoba w rodzinie Newtonów wyładowywała emocje, które go przytłaczały; Kaylee zawsze czuła smutek, nostalgię, ból, złość, urazę, zazdrość.
To był wstyd dla Jaspera, ponieważ zawsze uważał ją za najszczęśliwszą osobę na ziemi.
Mike zawsze czuł poczucie winy, wyrzuty sumienia i smutek, które ukrywał żartobliwą i beztroską postawą.
Neil odczuwał złość, a przede wszystkim wstyd, czuł się niewystarczający i wszystko nadrabiał służbą wobec rodziny, zabiegając jednocześnie o aprobatę kogokolwiek.
Jasper spojrzał na Kaylee, wyglądała na tak spokojną, nic w porównaniu z wersją, którą miała dzisiaj, nawet jego dar nie był przydatny, aby uspokoić cały ten gniew, Kaylee nigdy nie byłaby w stanie fizycznie skrzywdzić jednego ze swoich braci, ale gdyby to ktoś skrzywdził każdego, z nich skrzywdziła by ich.
🌷 zostało już tak niewiele do samego
końca — jestem podekscytowana
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top