♥4♥
T: Hejooo~
M: Cześć
T: Nadal obrażona?
M: Nie...już nie
T: Uff już myślałem, że trzeba będzie znów spamić
M: Nie błagam już nie
T: Okej xD
T: A gdzie ty tak ciągle znikasz?
T: Przecież nie chodzisz do szkoły...
M: Emm po prostu czasem muszę coś zrobić
T: Kłamiesz
M: Wcale nie -,-
T: No powiedz...znamy się już 2 tygodnie
M: I myślisz, że po dwóch tygodniach ci zaufam???
T: No...Nie
T: Ale ja nikomu nie powiem słowo
M: Nie...nie mogę bo już nie będziesz chciał ze mną pisać
T: Nie zrobię tak
M: Wdzyscy tak mówią a potem odchodzą
T: Ja nie jestem taki
M: Tak też mówią
T: Ja nie jestem wszyscy
M: Teraz nie ale potem będziesz
T: Nie będę
M: Muszę kończyć pa
T: No gdzie idziesz?!
T: Ciągle znikasz
T: Wrr
T: Musiasz ki wytłumaczyć dlaczego !
T: MUSISZ!
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top