z neta #5
Ona byłaskromną,ładną i częstosmutna dziewczyna. Na imię miała Kasia...On miał na imię Piotrekszalony,ładny iwesoły chłopak.Pewnego dnia...Przyjaciółka Kasi Aniapoprosiła ja żeby Kasiaposzła z nią na imprezę do jejkumpla Kasia nie chętniezgodziła się ...Przyjaciółki rozeszły się iokoło godziny 20.00 spotkałysię pod domem Marka i weszły do środka na imprezę ...Na imprezie pojawił się on-PiotrekKasia znała go tylko z widzenia ale gdy ujrzała go po raz pierwszy
zakochała się.Powiedziała Ani...-on tu jest!-Kto?-no Piotrek...No Kasiu czas najwyższy na to byśz nim zagadała...przyjaciółka popchnęła Kasię kuniemu i tak zaczęła się ich bliskaznajomość...Po pewnym czasie...Piotrek poprosił o numer Kasi a ona mu go dała...po imprezie w domu Kasi...Kasia śpi gdy nagle przychodzi SMS odbiera go :Kasiu to ja Piotrek spotkajmy się w parku o 10 dobrze? :)Kasia odpisała mu Jasne...
Po czym ubrała się i wybiegła z Domu. ...Dobiegła do parku a na ławce siedział Piotrek. hej Hej Kasiu ...I gadali tak przez godzinne. Chodząc po parku poznali się bardzo dobrzezostali prawdziwymi przyjaciółmi ...Kasia nareszcie była szczęśliwa... :* Miesiąc później ...Przychodzi SMS do Kasi :Kasiu to ważne spotkajmy się wparku w naszym miejscu ...Kasia poszła do parku...Gdzie czekał Piotrek.Kasia znamy się już długo jesteśmy najlepszymi przyjaciółmiprzepraszam ale mi to nie
wystarcza ...Przez ten czas pokochałem Ciętwoje włosy usta i ciebie całą Kocham Cię ...Na to Piotrek wysłuchał te słowa :Ja ciebie też kocham PiotrekPiotrek poprosił Kasię o chodzenie.Kasia się zgodziła.po czym przytulił się i Piotrodprowadził ja do domu ...Spotykali się tak przez pół roku ...W sobotę marek przyszedł po Kasięponieważ chciał jej coś wyznać ...Gdy byli w parku Piotrekpowiedział jej tak:mam inna po czym odszedł! ...Kasia na początku w to nie wierzyła byli przecież tacy szczęśliwi ...Usiadła na ławkę pomyślała chwilkę ...Po czym wzięła karteczkę i napisała na niej tak ...Kochałam go ale on mnie zostawił był moim sercem icałym życiem skoro on odszedł i to wszystko się skończyło to mojej życie tez bo przez nie można
żyć bez serca:(Schowała karteczkę do kieszeni ...Wyciągnęła pudełeczko w którymschowała karteczkę i wzięła żyletkę i wzięła się pocięła ...Po kilku godzinach para która szlaprzez park zauważyła Kasię ...Okazało się że ta para to Ania i Marek ...Przyjaciółka załamała się ...Marek zadzwonił na pogotowieale było za późno ...
Kasia nie żyła karteczkę którą zauważył Marek przeczytał i zaniósłPiotrkowiPiotr po przeczytaniu karteczki poszedł z płaczem na miejsce jej spoczynku i padł na kolana modląc się i przepraszając Później wziął nóż i się pociął Zmarł pochowano go przy grobie Ukochanej.
Uwaga będzie maraton historii z neta.<3 Dodam dzisiaj 3 części<3
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top