Jest taka historia(pewnie ją znacie)w której dziewczyna daje swojemu chłopakowi wyzwanie aby przerzyj jeden dzień bez niej itd.(pewnie to znacie więc nie pisze a jak nie znacie to piszcie n priv to wam linka wyśle)Awięc ja zrobiłam to sam aby mój chłopak przerzył jeden dzień bezemnie ale on powiedział ,że nie da rady i od razu się poddał awięc powiedziałam mu ,żeby poszedł do skepu.Poszedł szybko się spakowałam i wyszłm z domu.Gdy wrócił do domu był zdziwiony że mnie niema następnego dnia napisałam mu smsa o treści "widzisz wczoraj bezemnie przeżyłeś dałeś rade" nie odpisał.Jednak nie przeżył bezemnie 2dni później odbył się pogrzeb.Niemiałam siły żyć  dlaczego byłam taka głupia wiedziałam co chce zrobić on nie może żyć bezemnie ja nie mogę żyć bezniego wziełam żyletke i zaczełam się ciąć napisałam ostatnią wolę "pochowajcie mnie z nim" i odeszłam do mojego ukochanego.Teraz są razem szczęśliwi w niebie.A na ich grobie napisano "życie bez drugiej osoby to nie to samo"