Dzień 3
Greogr: Nazywam się Caine.
--------------------------------------------------------
Gdy odczytałam tego SMSa zamarłam. W klasach licealnych mamy tylko trzy osoby o imieniu Caine. Pozostało mi się tylko modlić, że to nie Soren.
--------------------------------------------------------
Gregor: Zadowolona?
*zmieniono nazwę na Caine*
Ja: Bardzo 😘 Coś taki ponury?
Caine: Nie ważne. Trzymaj się Milady muszę już iść na lekcję.
-------------------------------------------------------- Westchnęłam rozmyślając nad tym jak bardzo podobało mi się gdy mówił o mnie Milady. Po chwili jednak się otrząsnęłam. "On chce żebyś tak myślała"- przekonywałam się - ",nie daj się omamić". Podniosłam się z krzesła i podeszłam do drzwi mojego pokoju. Zgarnęłam mój szary plecak i wyszłam na korytarz zatrzaskując i zamykając kluczem drzwi. Na korytarzu wyłożonym fioletową, aksamitną tkaniną spotkałam Lane. Mówią na nią Lana The Healer ze względu na jej moc leczenia ran. Z tego powodu po długich latach w wojsku, gdzie leczyła rany żołnierzom w wieku zaledwie 8 lat przyjechała do Coates Academy. Ale nadal wyjeżdżała dość często, nie na front, ale do szpitali wojennych gdzie leczyła rannych.
- Cześć. - przywitała się siedemnastolatka.
- Hej. - rzuciłam i poszłam w głąb korytarza. Nie miałam nic do niej. Po prostu nie widziałam potrzeby przebywania w jej towarzystwie i ona tak samo. Zjechałam windą na parter i wyszłam z apartamentowca. Słońce przyjemnie prażyło o dość wczesnej porze. Skręciłam w prawą uliczkę wyłożoną marmurem i weszłam do budynku szkolnego Coates Academy. Podłoga wyłożona granitem, drogie, mocne drewno tworzące budynek, fioletowe szafki na zamek - wszystko było tak znajome, że aż nudne. Mijając kilka znajomych powlokłam się do szafki 221 i wyjęłam książki od chemii. Gdy już miałam zamknąć moją szafkę, zrobiła to za mnie Dekka. Tej moc jest z kolei ukrywana, ale ci co o niej wiedzą mówią na nią Dekka Gravity Defyer, ze względu na jej moc wyłączania grawitacji, na pewien czas i w niektórych, wybranych przez siebie miejscach.
- Siemka. - przywitała się - Przygotowana na wymianę ze szkołą w Perdido Beach?
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top