Rozdział 21
UWAGA
WIELKA ODKLEJKA OD AUTORA
Była już godzina dwudziesta druga trzydzieści.
Za nie długo mamy się zbierać do domu, ale trochę nie widać tego by to miało nastąpić teraz. Mama rozmawia z ludźmi, zresztą tata też, ale on jeszcze pije alkohol. Ja jak prawie zawsze siedzę na telefonie, i sprawdzam Twitter, YouTube i discords.
Nudzi mi się potężnie, może bracia mniej ponieważ sobie gdzieś chodzą, ale ja wolę siedzieć i nikomu dupy nie zatruwać. Takie jest moje nastawienie, wiem dosyć dziwne.
Dostałam po chwili wiadomość z discords, i był to Dream.
←Dream
Dream
Hej, jak tam na wakacjach?
Alex
Cześć, no dobrze, tylko na razie jestem na imprezie rodzinnej, i się trochę nudzę
Dream
O 16? Okej, a jaka to w ogóle impreza, i ile już trwa?
Alex
W Polsce jest już 22, jest tutaj 6 godzin do przodu. Ta impreza to urodziny cioci, i trwa już 4 godziny
Dream
Aa ok, i wszystkiego najlepszego dla twojej cioci
Alex
Przekaże
Dream
Super! Dobra muszę kończyć
Sophie
Ok, to pa
——————————
|Aa |
Wyszłam z wiadomości, i weszłam na YouTube, nie byłam tam długo, bo dostałam powiadomienie że Dream rozpoczął stream. Chciałabym sobie obejrzeć, ale nie mam słuchawek.
— Kochanie chodź, już jedziemy.
Odezwała się w końcu moja mama.
— Dobrze.
Wstałam, i skierowałam się w stronę drzwi wejściowych do sali. Poczekałam na rodziców i braci, po chwili kiedy oni się znaleźli przy mnie pożegnali do końca resztę, i skierowaliśmy się do samochodu.
Mama wsiadła za kółko, na szczęście.
— Macy, daj mi usiąść za kierownicą.
Zaczął Tata rozmowę w samochodzie.
— Nie, jesteś bardzo pijany, i jak usiądziesz to rozbijesz nas.
-Nie jestem aż tak pijany.
— Ta, na pewno.
Tata już nic nie odpowiedział, ale za to włączył radio, i leciała jakaś polska piosenka. Ciekawe.
Zaczął śpiewać piosenkę która leciała w radiu.
— Żono moja, serceee moje...
— Zamknij się proszę Jack.
— Niee, to moja ulubiona piosenka.
— To proszę nie śpiewaj bo przeszkadzasz mi kierować, i strasznie fałszujesz.
— Tata zawsze tak się zachowuje po alkoholu?
Spytał się mnie szeptem Connor.
— Ta, często jest zabawne zachowanie taty po alkoholu.
— O ok, to dobrze wiedzieć.
Po godzinie w końcu dojechaliśmy do domu cioci, Jason otworzył drzwi, i weszliśmy do mieszkania.
— Dzieci idzie do pokoju, a ja spróbuje zaprowadzić tatę do pokoju gościnnego.
Skierowaliśmy się w stronę naszego pokoju.
— Wreszcie w domu.
Zaczął mówić tutaj Connor.
— Tak, wreszcie.
— W ogóle jutro idziemy do parku się spotkać z naszymi przyjaciółmi.
— Spoko.
Wyjęłam telefon, i zobaczyłam że nie dawno do mnie napisali Ivy i Alan na naszej wspólnej grupce.
————GEJOWO TUTAJ————
TIvas
Suchanala odczytaj w końcu
Jebana suka
Pan gejowy
Spokojnie, odczyta, ale teraz zapewne z kimś rozmawia lub coś w tym stylu
TIvas
Ta, a ile jej to zajmie?
Pan gejowy
Nie wiem
TIvas
Ok
JUŻ JESTEMKOCHANI LUDZIE CO CHCIELIŚCIE ODE MNIE?
TIvas
Nie krzycz capslem
i chciałam byś mi pomogła wybrać sukienkę na randkę
IDZIESZ NA RANDĘ?!
CZEMU MI TEGO NIE POWIEDZIAŁAŚI OD KIEDY MASZ KOGOŚ?
Pan gejowy
Uspokój caplsa
Nie.
TIvas
Kropka wpierdolka?
Dobra mniejsza z tym
POKAZUJ SUKIENKI LASKA
TIvas
Dobra
Więc tak, ta pierwsza mi się wydaje być idealną,
bo ta druga taka bardziej na jakiś bal wygląda.
Podsumowując ubieraj tą z pierwszego zdjęcia
Pan gejowy
Zgadzam się z zdaniem Susan
TIvas
Dzięki za opinię, idę się szykować na randewu
Miłego randkowania
PAMIĘTAJ ZABEZPIECZAJ SIĘ, NIE CHCE BYĆ JESZCZE CIOTKĄ!
TIvas
Jasne
——————————
|Aa |
Odłożyłam telefon, i zobaczyłam że chłopaki się na mnie patrzą.
— Co chcecie ode mnie?
— Nic.
Powiedział Connor.
— Czy aby na pewno? Bo podejrzanie się patrzycie.
— Jezu, po prostu chcieliśmy się spytać czy jutro chciałabyś iść z nami do Krystiana domu by upiec babeczki i obejrzeć u niego film - Odpowiedział w końcu Jason. Od niego to zawsze się mogę czegoś dowiedzieć.
— Em jasne.
— To ja do niego już piszę, że się zgodziłaś.
— Ok.
Wstałam z łóżka, wzięłam piżamę, i poszłam do łazienki się przebrać. Gdy wyszłam z pomieszczenia wyżej wymienionego wróciłam do pokoju, położyłam się na materacu, przykryłam się, i zasnęłam.
~~~~~~~~~~~~
Hej, w końcu nowy rozdział
Wiem że dawno nie było tutaj nic, ale miałam problem z weną, i nie miałam zbytnio czasu, ale powracam!
I też bardzo dziękuje za ponad 900 wyświetleń pod tą książką, nigdy się nie spodziewałam że tyle tutaj osiągnę
Do zobaczenia w następnym rozdziale!
Życzę miłego dnia/wieczora/nocy
EDIT: Tak ponownie postanowiłam tą notkę zostawić, ponieważ wtedy osiągnęłam tutaj 900 wyświetleń pod tą książką. Jak pamiętam to ten rozdział pisałam dnia 15 czerwca 2022 roku, i jestem nadal mega wdzięczna za tyle wyświetleń
A co do korekty to
Zmieniłam tutaj oczywiście wygląd wiadomości, dialogów, no i oczywiście poprawiłam błędy ortograficzne
Życzę miłego dnia/wieczora/nocy!
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top