54. Bolą mnie plecy
17:54
Ashley: Gdzie jesteś
Ja: Siusiu poszłam
Ashley: To wiem
Ashley: Poszłaś 15 minut temu
Ashley: GDZIE JESTEś
Ja: No już idę
Ashley: Co ci tak długo zeszło
Ja: Nic
Ja: Musiałam poczekać
Ja: Bo Kornelia też musiała siusiu
Ashley: Szła z Tobą?
Ja: Przyszła zaraz po mnie
Ashley: Skoro tak mówisz...
Ja: O co Ci chodzi?
Ashley: Kornelia siedzi obok mnie od kiedy poszłaś za krzaczek
Ja: Ash...
Ashley: Wracaj już
Ashley: Zdążyłem upiec ci kiełbaski na ognisku
Ja: Już idę
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top