14. Git majonez
13:05
Ashley: Okej, przepraszam
Ja: Git majonez
Ashley: Na pewno?
Ja: Ta
Ashley: Okej
Ja: Swoją drogą
Ja: URODZIŁY NAM SIE SZCZENIACZKI
Ashley: Nam?
Ashley: Nie spodziewałem się tego
Ashley: No cóż, podaj numer konta, wyślę alimenty
Ja: XD
Ja: Mojemu psu dokładniej
Ja: Są meeegaaaa urocze
Ja: Nie mogę przestać na nie patrzeć *-*
Ashley: Nie gadaj tylko pokaż
Ja: Nieeeeee
Ja: Ich mama je zasłoniła wyślę później
Ashley: Ile jest
Ja: Sześć
Ashley: zaklepuję jednego!
Ashley: Dziewczynkę najlepiej
Ja: Dostaniesz moczka
Ashley: Moczka?
Ja: Moczka.
Ja: Bo się moczy
Ja: Mianowicie obsikał mnie już trzy razy
Ashley: O ty mała...
Ja: Przepraszam nooo
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top