✉ 7

19:34
Alec: Lili...

19:35
Ja: hmm, Alec?

19:37
Alec: uratujesz? Chcą mnie sfatać z jakąś dziewczyną, a ja chcę ciebie :((

19:39
Ja: hahaha 😂 jestem zajęta przypominam xx btw idź i poderwij jakąś inną to się czepiać nie będą 😛

19:40
Alec: to potrzebny mi twój adres, Lili

19:41
Ja: chyba nazwa klubu, ciołku ;_;

19:42
Alec: ziemia do Lili, masz słaby wzrok skarbie? Ja chce ciebie poderwać, nikogo innego

19:43
Ja: ja tu jestem pff

19:44
Alec: dlatego z tobą rozmawiam 😘

19:46
Ja: spadaj :_: znajdź sobie jakąś dziewczynę wkurzasz już

19:47
Alec: jak możesz.... Moje serduszko cierpi.

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top